Data: 2009-04-30 09:35:02
Temat: Re: Anna Gwozdowska: Zimerman się ośmieszył
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czyli o szersze wody Ci chodzi?
A to owszem, zgodzę się.
Ale to też naturalna kolej rzeczy, cykl obserwowany wiele razy w historii.
Hunowie napadają na cywilizowane narody, Hunowie u władzy, dzieci Hunów
cywilizują się, ich cywilizowane wnuki napadane są przez innych
"barbarzyńców". Cywilizacje powstawały i upadały, a świat jakoś tam się
rozwijał.
Walczyć z cyklicznością zmian? To jak walczyć z siłami natury - lepiej
popatrzeć na ich bezwzględne piękno.
Czy lubię obecnych Hunów? Zgadnij :-)).
Ale zawsze próbuję coś tam zawalczyć. Z różnym skutkiem.
Ale wiesz....uwodzić ludzi umiałam od małego :-). Nieodparty urok
cywlizowanych i sytych....
M.
PS:
> Chodzi o to, że drapieżcy sami z siebie nigdy nie zrezygnują z żerowania
> na nie-drapieżcach, którzy z kolei są niezbędni, aby - mówiąc
> metaforycznie
> - nie wrócić do jaskini.
Nie zawsze trzeba się zgadzać na bycie padliną.
Nie róbmy z siebie ofiar i durniów :-).
|