> > przyswojenia ;) A ty czytałeś de Mello? Chyba nie -bo wtedy "nie
> > protestowałbyś" :)
>
> Czytałem i nie znalazłem tam zachęt do okradania ludzi. Może źle
> szukałem... jakiś cytat?
> To jak bibliotek nie ma?
---
No to przeczytałeś -ale zapewniam cię -nie zrozumiałeś...a szkoda...
I bez urazy -może nie miałeś po prostu na to czasu...?

Hej! Ludziska!
Może ktoś inny koledze wyjaśni...różnicę...

Przyjmij chociaż do wiadomosci że twój sposób "nazywania świata" -np. tej
sprawy jako "kradzieży" jest twoją interpretacją wynikłą z "prania mózgu"
który pozwoliłeś sobie zrobić przez ludzi dla których "władza" i "pieniądz"
oraz sposoby ich zdobywania są wytycznymi do tworzenia "prawa" które dba o
ich własne egoistyczne interesy... a nie o dobro ogółu! Pamietaj ze to
"Miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa" i że własciwie to Ona jest
Jedynym Prawem! A to ona właśnie jest motywacją mojego działania...
:)

Czytujesz Biblię?
A co powiesz na sposób w jaki Jakub zdobył Błogosławieństwo od swego ojca
Izaaka?

"Darmo dostaliście -darmo dawajcie..."

Zresztą -może masz rację:
"Nie czyńcie niczego co ma chocby pozór zła..."
Dla dobra słabych...by ich nie zgorszyć...