Redart wrote:
> > zapyta�em, czy nie uwa�a, �e jednak mnie oszuka�a, obrazi�a si�.
> > --- Za kogo pan mnie ma! Tak, zainteresowaďż˝ mnie pan, ale tylko
> > dlatego, �e pan zab��kany!
>
> Szuka�e� �atwej ofiary, no i �atwo znalaz�e� ofiar�.
> Ja bym jednak nie generalizowa� na stare-m�ode pokolenia.
> To zdarza si� wsz�dzie.

Młode pokolenie nie jeździ takimi dysonansami, jak idzie na randkę to
to jest randka.[ małolaty]
A gdybym ten przypadek namalował, to byś zobaczył kobietę nagą i
wypiętą, a za nią tabuny facetów, przed nią by stał krucyfiks i
miałaby złożone ręce do modlitwy i byś zgłupiał, czy namalowałem
liberałkę czy konserwatystkę. To widać po iks '' prostytutka z
krucyfiksem''--przejaskrawione.