Data: 2009-09-29 11:06:13
Temat: Re: Apelacja do kobiet.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Do lekarza zgłasza się pacjent i zapewnia, że... umarł kilka dni temu.
Lekarz mu oczywiście wierzy, otacza swoją szczególną uwagą, oraz
zleca wszelkie badania stosownie do życzeń zgłaszanych przez pacjenta
[w bądź co bądź: bardzo poważnym stanie].
Dodatkowo: opisuje ten "niesamowity" przypadek w ~poważnej literaturze
medycznej.
Niektórzy inni lekarze uważają [niestety], że gdyby pacjent faktycznie
umarł - jak sam zapewniał - to nie zgłosiłby się na badania do żadnego
lekarza, gdyż umarlacy tak po prostu nie robią.
Lekarz_prowadzący mimo wszystko uważa, że "wie lepiej" i twardo
upiera się przy swoim "przełomowym" rozpoznaniu.
Spór trwa...
--
CB
Użytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:ab90025e-38b1-4d35-a740-9a823b23272c@b2g2000yqi
.googlegroups.com...
Opisuje determinant i jego wpływ na ludzi, od początku o tym
właśnie piszę
[...] cały czas mówiłem przyjrzyj się problemowi a nie mnie.
|