Data: 2006-10-02 13:52:33
Temat: Re: Apetyt :(
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 2 Oct 2006 11:48:07 +0200, Maro wrote:
> Taki problem apetytu :) Piszę bo może ktoś wie coś na ten temat. ( jak jej
> pomóc) [...]
A w czym tu pomagać?
Taka dieta jaką opisujesz (z drugiej strony nie wymieniłeś mnóstwa
produktów ani po stronie "za", ani "przeciw" - na przykład jaj, więc
zakładam, że są "za") przy odrobinie rozsądku i samozaparcia może być
dietą "zdrową", zbilansowaną. Jeśli żona nie ma żadnych niedoborów, to
nie ma żadnego problemu i nie ma jej w czym pomagać.
Produkty mleczne nie są niezbędne do życia (nawiasem mówiąc - człowiek
jest jedynym zwierzęciem na świecie, które przez całe życie zjada pokarm
dla noworodków, a do tego innego gatunku - czy to nie patologia? ;) (ale
sam dolewam mleka do kawy i nie mam zamiaru przestać) ), maliny też nie.
Ani ryż. Ani pomidory. A już grzyby, to w ogóle potrzebne nie są.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/
|