Data: 2012-03-04 20:45:57
Temat: Re: Archetypy wewnętrznego bohatera
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 4 Mar 2012 09:17:23 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > zdumiony napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2012-03-03 22:11, glob pisze:
> >>> zaskakuje odkrywczo�ci�, a w innym miejscu dobija prostatstwem. Bo
> >>> nie ma archetypu stabilnego, tu wszystko przep�ywa, w jednym mom�cie
> >>> mo�emy by� sierot� i non stop malkonte�ci� na pa�stwo, znowu w
innym
> >>
> >> A do mnie przemawia, by� czas �e by�em niewini�tkiem. Mo�na tez
zostaďż˝
> >> czarodziejem i przestaďż˝ nim byďż˝ po mocniejszych lekach.
> >
> > A mnie dra�ni wszelkie szufladkowanie, bo w �yciu jednak przeciekamy
> > przez szufladki. Przychodzi abstrakcyjny pan i wyci�ga jedynie
> > wierzcho�ek naszych zachowa� i nakleja nam naklejk�, z kt�r� czujemy
> > siďż˝...no niby tak, ale jednak nie tak.
>
> To ju� wiem, co tobie zrobili. Mnie nic takiego nigdy nie spotka�o.
> --
>
> XL
Bo jesteś w fazie embrionalnej...umysłowo.
|