> Sorki że się rozgadałem, ale nie mogę
> się pohamować

Dobrze, dobrze, trzeba gadac

> > Nastepnym razem juz nikt nie podskoczy i o to chodzi w polityce...
>
> Aha
> No to fajnie - teraz już wiem :-))
>
> > a powinien tlumaczyc sie "nie, nie i bedziemy sciagac sprawcow...",
>
> Ale jest odważny i nie musi udawać, że jego życie wisi na włosku
> bo wisi.
> Jaka jest różnica pomiędzy przyznaniem się,
> a nie przyznaniem w jego wypadku.
> Co miał powiedzieć?
> To honorne chłopaki - To nie polityka via ameryka.

Jesli honorne to niestety glupie (takie teraz czasy).
Chcialoby sie zeby honor wygrywal, ale nie dzisiaj.
Jesli jest dwoch: jeden walczy z honorem
a drugi przy pomocy polityki i TV, to wygrywa ten drugi.
Dlatego Laben odpowiedzial politycznie i honornie
(akurat mu sie udalo to pogodzic :-) ).
Gdyby w interesie afganistanu bylo zeby Laben nie zyl
to juz dawno powinien nie zyc.

> Pewnie i ja bym powiedział
> - jak nas zaatakujecie, to spokoju nie zaznacie.
> A tymbardziej, gdybym miał świadomość, że to pomyłka
> albo prowokacja służb USA. Czego nikt nie wykluczył.

Wszystko moze byc prowokacja.
Twoja opinia tez moze byc wynikiem prowokacji i propagandy.
W Polsce panuje akurat subtelna any-amerykanska polityka
wiec taki trend i nie wiadomo czy Ty temu nie podlegasz.

> Wiesz co media usowskie zapodają?
> Jacy to talibowie są niewdzięczni :-))))
> A widziałeś ich uzbrojenie?
> To tak jakby zdmuchnąć świeczkę.
> Chłopaki pójdą do lasu, jak zawsze i wszędzie
> tu polityki nie potrzeba by to zrozumieć.
>
> Tu wart by zrozumieć po ile są teraz zakłady Kruppa.

Pewnie cena ich rosnie? Nikt nie kazal atakowac WTC.

> A propos czy palestyńczycy dostali jakieś wynagrodzenie
> za zajęcie palestyny przez izrael? W czasie lub po jego
> uformowaniu?

Hehe, nie dostali!
A przy okazji: jaka byla twoja opinia dotyczaca "sprawy w Jednwabnym"?
Bylo przepraszac czy nie?
A powidziales moze wtedy takie zdanie:
"Izrael prowadzi na swiecie agresywna polityke, a sam zmusza do przeprosin
za dawne incydenty"
Mowiles tak?
A moze po prostu sluchasz delikatnej any-amerykanskiej telewizyjnej
nutki i dlatego *teraz wlasnie* zal Ci sie zrobilo Talibow?

Niestety, USA musi uderzyc, zeby komukolwiek sie odechcialo takich
stuczek. Bo zrobic zamach jest bardzo prosto! I jezeli nie bylo-by
manta, to inni zaczeli bo nasladowac.
A ze akurat Talibowie? "Gdzie drwa rabia tam wiory leca"
Nikt nie powiedzial, ze to swiat jest sprawiedliwy.

PS. Ogladalem ostatnio jak (chyba) Kartagina walczyla z Rzymem.
W 2 wojnie punickiej byly jedna z bitew, w ktorej ruszyla ciezka jazda
kartaginska. I nie rozbila szykow rzymskich....
Od tego czasu nasza cywylizacja opiera sie na Cesarstwie Rzymskim
a nie na systemie Kartaginskim.
Takie losy, pozdrawiam, Duch