Data: 2006-12-24 09:56:13
Temat: Re: ^ Ateiści boją się śmierci ^
Od: "... muu ..." <p...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 24 Dec 2006 10:19:29 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>> ^ Ateiści boją się śmierci ^
>>> Ale właściwie dlaczego ?
>>
>> Nie znam się na "ateistach", ale sądzę, że to raczej ludzie
>> kościoła starają się całe swoje życie pasterskie spędzić na
>> wpędzaniu swych owieczek w strach przed ... gniewem
>> Bożym, tak?
>
> To już mogę nieludzko, skoro wigilia ? :)
> To coś powyżej napisał nie jest prawdą a mitem, który raczej nie wytrzyma
> zderzenia z rzeczywistością. Miałem doczynienia z osobami prowadzącymi życie
> pasterskie i żadna z nich niczym i nigdy mnie nie straszyła, a już napewno nie
> mieczem bozym :) Oststnio wpuściłem czarnego jak po kolendzie chodził. Coś
> klekotał że dobrze byłoby gdybym się ohajtał, jak nie mogę kościelnie to chociaż
> cywilnie ze wzgledu na podatki - serio, serio, nie wiem - może on czytał moje
> teksty na psp ? :) Jak małego chrzciłem, to całkiem miła pingwinica nie wyrażała
> swą postawą gniewu bożego z racji petentów żyjących w grzechu. Za to dała
> instrukcję obsługi jak sobie rozwód kościelny załatwić i co ewentualnie napisać
> żeby szacowna komisja się nie przypiertenteges :) Trafiłem też na modela
> zwanegoi proboszczem w innej parafii, który dzieciaka ochrzcić nie chciał - ale
> ten nie tłumaczył się bozym gniewem, tylko instrukcjami od księdza biskupa.
> Odkułem się na bydlaku - jak obdzwaniałem ubezpieczalnie celem ubezpieczenia
> samochodu, zadzwoniłem do Link4 żeby się dowiedzieć ile co i po co, nie chcieli
> mi powiedzieć bez podania moich danych osobowych i numeru telefonu - w ten
> sposób zostałem księdzem proboszczem tej parafi :)
> Mógłbym swe kontakty w nieskończoność opisywać, ale nie znalazłbym w nich
> straszenia straszliwym bogiem :) A teraz powiedz. Skąd ci się wzięło to
> straszenie ? Ale tak szczerze ... z komentarzy na onecie ? :))
Zadziwiające, po prostu zadziwiające..., jak człowiek
może mieć tak wybiórczą świadomość-pamięć o czynach i doktrynach,
i w ogóle... :o)
> Na grzech po zbóju zastraszył
> P.D.
Brat, a pytałeś tych miłych dzisiaj i w większości łagodnych
jak baranki ludzi, co dobry Bóg zrobi z ateistami ?
****************************************************
****
Nie ? To jeszcze pozostałość z lat świetności kościołów.
Utemperowała ich zapędy inna bestia, która narodziła
się we Francji, a teraz zmusza młodzież do zakuwania
różnych takich litanii do najświętszej panny Wiedzy
:o) I przecież kościoły nigdy nie były
awangardą humanizmu, tak ? A powinne,
tak ? Nie dziwi Cię ich historia
ani trochę, co ?
Skąd więc Ci się to wzięło w głowie ?
Taki rozsądny z Ciebie człowiek...,
a nie odróżniasz baranków od bestii
z powybijanymi zębami :o)
... muu ...
-`@'-
<oo>___ .~*
( _ ) .__)
Mazdakraksa
Ps. Tak, All jest troche przewrażliwiony
na tym punkcie, ale nie bardziej niż Ty zaczarowany :o)
|