Data: 2008-03-06 00:17:32
Temat: Re: Ateizmu analizy c.d.
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Leszek wrote:
>> No bardzo Cie przepraszam, Leszku! To nie moja wiara mu zaszkodziła.
>> Ja w takim samobójczo-"szlachetnym" kierunku mózgu spranego nie mam.
>> ;D Po prostu wykazałem, że można mieć powód, aby wierzyć. Ja nie będe
>> krzywdził ludzi dokoła swoją wiarą nawet wtedy, jeśli okaże się, że
>> Boga nie ma.
> OK Rozumiem. A co powiesz o wyprawach krzyzowych? To nasz Bóg
> przecież. I krzyzowcy jeździli do Jerozolimy zabijać Arabów a przy
> okazji po drodze i również pogan czyli ateistów. A więc
> chrześcijanin też może zabijać
> jeżeli głęboko wierzy i sam może zginąć podczas tego zabijania
Z tego, co wiem, to już Papież JPII przepraszał za to świat. Zdecydowanie
potępiam przemoc religijną zawsze i wszędzie. I nie mów, że to Bóg
organizował wyprawy krzyżowe albo inkwizycję. To ludzie. Nie oceniam ich, bo
to były niewyobrażalne dla naszej dzisiejszej mentalności czasy. Prawo nawet
było inne i zmieniało się w kolejnych epokach. Świeccy też zabijali
niewolników bezkarnie, Ziemscy chłopów... Niwe sięgaj, gdzie wzrok nie
sięga...
Mówmy o wierze i niewierze dzisiaj.
--
pozdrawiam
michał
|