« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-09-08 17:49:33
Temat: Re: Atkins - 3 dzien
> I stad moj post - moze ktos z Was wie jak sobie z tym poradzic? Co zrobic,
> zeby jedzenie nie bylo meczarnia? Ale zeby zachowac 20g wegli? moze sa
od jakiegos czasu jestem na tlustym i na poczatku jadlem ogorki i pomidory
przekaraczalem znacznie 20 g wegli ale wtedy jeszcze na to nie patrzylem.
Obecnie nie spozywam wazyw (sporadycznie sie zdarzy ze zjem wazywo) poprostu
do wszystkiego dodaje majonez wtedy jedzenie nie jest suche i daje sie latwo
przelknac. Po jakims czasie przyzwyczaisz sie do tluszczu i bedzie ci on
latwo wchodzil.Powodzenia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-09-08 21:47:46
Temat: Re: Atkins - 3 dzien"Manio" <m...@g...pl> wrote in news:bjiff9$k1m$1@inews.gazeta.pl:
> poprostu
> do wszystkiego dodaje majonez wtedy jedzenie nie jest suche i daje sie
> latwo przelknac
Ze tez ja nie moge sie do tego majonezu przyzwyczaic. W zamian do
wszystkiego dodaje musztarde i oliwki. Znakomicie poprawiaja mdly smak
potraw.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
"Co ty chcesz miec na tym pieprzonym suficie?!" - Michal Aniol
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-09-09 06:30:18
Temat: Re: Atkins - 3 dzienUżytkownik Marcin 'Cooler' Kuliński napisał:
> 11000 kcal, faktycznie optymalni kalorii nie licza :)))
>
>
No moze ten przyklad jest skrajny,ale powiem ci z wlasnego podworka, ze
moja opty dieta to ok 1000-1200 kcal.I na takiej diecie czuje sie
najlepiej.Inaczej powiem-wiecej nie zjem.I na tylu kaloriach- wlasnie
chudne.Zas gdy liczylam kalorie i jadlam ich 1000-1200, nie chudlam,
dopiero przy 600 ;-) Ale to bylo glodowanie.Cos w tym jednak jest, a byc
moze ja jestem szczegolnym przypadkiem optymalnym, ktory na identycznych
proporcjach i skladzie pozywienia tyje w ciagu kilkunastu dni o kilka kg
a potem gwaltownie zaczyna chudnac o te kilka kg.I to jest dla mnie
zagadka.Hafsa na etapie szybkiego chudniecia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-09-09 06:33:08
Temat: Re: Atkins - 3 dzienUżytkownik Manio napisał:
> od jakiegos czasu jestem na tlustym i na poczatku jadlem ogorki i pomidory
> przekaraczalem znacznie 20 g wegli ale wtedy jeszcze na to nie patrzylem.
> Obecnie nie spozywam wazyw (sporadycznie sie zdarzy ze zjem wazywo) poprostu
> do wszystkiego dodaje majonez wtedy jedzenie nie jest suche i daje sie latwo
> przelknac. Po jakims czasie przyzwyczaisz sie do tluszczu i bedzie ci on
> latwo wchodzil.Powodzenia
>
Wydaje mi sie, ze troche warzyw spozywac musisz, chociazby po to,by
zachwac rownowage kwasowo-zasadowa w organizmie.Niedlugo zakwasisz sie
na takiej diecie i bedziesz czul sie zle, zmeczony, zniechecony do
zycia.Na kazde 100 g miesa, jajek serow powinienes zjesc 100 g warzyw.
Pozdrawiam Hafsa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-09-09 07:41:14
Temat: Re: Atkins - 3 dzienNa tłuszczach jadę trzy i pół miesiąca - schudłem 21 kilogramów (w tym
niestety także sporo mięśni), jem duże ilości pomidorów i kapusty, w
weekendy piję piwo - z samopoczuciem bywa różnie. Próbowałem drastycznie
ograniczać weglowodany - absolutnie odradzam takie rozwiązanie.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-09-10 10:58:51
Temat: Re: Atkins - 5 dzienTo straszne, ale jesli moje dzisiejsze oslabienie utrzymujace sie od wczoraj
jest wynikiem diety, to oceniam je na 40-50% i chyba juz dlugo na Atkinsie
nie pociagne. No chyba ze to kwestia pogody i niewyspania, tak sie
pocieszam.
Mam tez problemy to z trawieniem, ciekawe kiedy to ustapi.
A ksiazką jestem zawiedziona - po przeczytaniu ~polowy oceniam ja jako:
namawianie do diety, przyklad cudownego ozdrowienia, znowe namawianie, znow
przyklad, itd. IMO posty Hafsy i Kominka to kwintesencja ksiazki.
Pozdr
Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-09-10 16:17:02
Temat: Re: Atkins - 5 dzien"Kafka" <i...@N...pl> wrote in
news:bjn038$frm$1@atlantis.news.tpi.pl:
> To straszne, ale jesli moje dzisiejsze oslabienie utrzymujace sie od
> wczoraj jest wynikiem diety, to oceniam je na 40-50%
Ktory dzien? 7 ?
U mnie to byl zwykle przeddzien przerwy. 7-8 dzien to najwieksze zmeczenie
psychiczne ta dieta.
Jesli nie chcesz sie trzymac Atkinsa to zrob sobie jutro dzien doladowania.
Jedz wszystko co tylko zechcasz i w ilosciach jakich chcesz.
A w piatek ponownie zacznij diete.
I tak co 9(!) dni.
> Mam tez problemy to z trawieniem
Tzn ?
> A ksiazką jestem zawiedziona - po przeczytaniu ~polowy oceniam ja
> jako: namawianie do diety, przyklad cudownego ozdrowienia, znowe
> namawianie, znow przyklad, itd.
Dlatego wlasnie nie kupilem tej ksiazki. Pol godziny siedzialem w empiku i
czytalem j0m. I to wystarczylo mi:)
> IMO posty Hafsy i Kominka to
> kwintesencja ksiazki.
A dziekuje bardzo.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Glupota nie zawsze czyni zlym, zlosc zawsze czyni glupim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-09-11 09:25:51
Temat: jest 6 dzien, było:Re: Atkins - 5 dzienUżytkownik "KOMINEK" napisal
> Jesli nie chcesz sie trzymac Atkinsa to zrob sobie jutro dzien
doladowania.
> Jedz wszystko co tylko zechcasz i w ilosciach jakich chcesz.
> A w piatek ponownie zacznij diete.
> I tak co 9(!) dni.
Dzis jest 6 - narazie nie planuje doladowan, bo chce zrobic "ksiazkowe" 14
dni, potem zobacze. Sa chwile ze mi brakuje wegli, szczegolnie jak kolo mnie
ktos cos chrupie, badz cos pachnie, badz te ohydne reklamy, ktore czasem
widze. Najbardziej wkurzaja mnie reklamy jak sliczne CHUDE laski objadaja
sie batonikami itp. Ale ogolnie ok - postanowilam ze bede sie trzymac,
narazie daje rade.
A samopoczucie dzis lepsze niz wczoraj - moze to nie byl efekt diety ;)
> > Mam tez problemy to z trawieniem
> Tzn ?
Zastanawiam sie czy nie lyknac jakiejs herbatki, np Figura ;) Albo zakupie
siemie lniane.
A wogole to po 5 dniach waga drgnela o 1 kg w dół - dla zainteresowanych ;)
Co mnie cieszy szczegolnie ze wzgledu na ilosc kalorii jaka w tym
uczestniczyla - codziennie cos miedzy 1400 a 1800, moze nawet 2000 - nie mam
wagi, i licze "na oko". Tylko wegle mocno pilnuje. I faktem jest ze jak rano
zjem salatke (2 jajka+jakies miesko kurze, np.piers lub kabanosy(50g) + ser
zołty (plaster) + ogorek kiszony ok.200 gram (oj, ten stanowczo poprawia
smak) + majonez(1-2 lyzki) + oregano + 4-5 oliwek to do 16.00 nie chce mi
sie jesc - to jest super.
Pozdr
Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-09-11 11:00:46
Temat: Re: jest 6 dzien, było:Re: Atkins - 5 dzien"Kafka" <i...@N...pl> wrote in
news:bjpf0s$nq$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Dzis jest 6 - narazie nie planuje doladowan, bo chce zrobic
> "ksiazkowe" 14 dni, potem zobacze. Sa chwile ze mi brakuje wegli,
> szczegolnie jak kolo mnie ktos cos chrupie, badz cos pachnie, badz te
> ohydne reklamy, ktore czasem widze. Najbardziej wkurzaja mnie reklamy
> jak sliczne CHUDE laski objadaja sie batonikami itp.
Mnie ta dieta sie tak bardzo podoba, bo abstolutnie nie chce mi sie jesc na
niej slodyczy.
Troche brakuje mi kurczakow z KFC, ale wytrzymam jeszcze 6 dni i zrobie
sobie doladowanie.
Tym trawieniem sie nie przejmuj. To normalne;)
> A wogole to po 5 dniach waga drgnela o 1 kg w dół - dla
> zainteresowanych ;)
Za dwa, trzy dni bedziesz miala kolejny kg mniej.
Ja po 6 dniach zaczynam chudnac ok. 300 gr na dobe.
> Co mnie cieszy szczegolnie ze wzgledu na ilosc
> kalorii jaka w tym uczestniczyla - codziennie cos miedzy 1400 a 1800,
> moze nawet 2000
Kiedy bylem pierwszy raz na tej diecie to jadlem duzo jajek i boczku.
Bywalo, ze zjadalem ok 4000 kcal na dobe i chudlem ;)
Niestety w wawie nigdzie nie moge dostac dobrego, wedzonego, wiec nie jadam
juz takich sniadan i kolacji.
> - nie mam wagi, i licze "na oko". Tylko wegle mocno
> pilnuje. I faktem jest ze jak rano zjem salatke (2 jajka+jakies miesko
> kurze, np.piers lub kabanosy(50g) + ser zołty (plaster) + ogorek
> kiszony ok.200 gram (oj, ten stanowczo poprawia smak) + majonez(1-2
> lyzki) + oregano + 4-5 oliwek to do 16.00 nie chce mi sie jesc - to
> jest super.
Dobrze by bylo, gdybys jadla co 3-4 godziny o tych samych porach.
A co na obiad i kolacje?
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Wszyscy mysla o sobie, tylko ja mysle o mnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-09-11 11:23:47
Temat: Re: jest 6 dzienUżytkownik "KOMINEK" <k...@e...pl>
> Dobrze by bylo, gdybys jadla co 3-4 godziny o tych samych porach.
> A co na obiad i kolacje?
Wiem o tym, ale ze wzgledu na prace to jest trudne, albo musialabym sie
ograniczyc do zimnych potraw. Poza salatka jem na cieplo jakies mieso (z
regoly drob) lub rybe (tez smazona lub wedzona), lub ser plesniowy na cieplo
lub zimno, lub kabanosy itp. Do tego jakies warzywo, np. ogorek kiszony lub
zielony, lub pomidor, oliwki, salata. Co sie da jem na cieplo o ile jestem w
domu. Faktem jest ze miedzy sniadaniem i obiadem mam duza przerwe, ale tego
raczej nie przeskocze w tygodniu - w weekend nie ma problemu.
Ogolnie: Rano duza dawka kalorii, okolo 9.00 (ta salatka, lub w domu
jajecznica, parowki z serem), potem staram sie zjesc cos mniejszego
ok.14.00-15.00 - jakis ser (mozarella, plesniowy)+pomidor np. itp. No i
wieczorem obiadokolacja miedzy 17.00 a 20.00 - to juz zalezy od godziny
powrotu.
I zdarzylo mi sie, ze wieczorem, chyba pierwsze 2 dni pochrupalam orzeszki
ziemne, ale kilka doslownie, bo moje rece za bardzo zblizaly sie do lodowki
;) Wiec musialam je na czyms zatrzymac.
> Wszyscy mysla o sobie, tylko ja mysle o mnie
Fajne masz te zlote mysli ;)
Pozdr
Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |