Pewnego dnia, a było to Wed, 07 Jun 2006 13:40:14 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <a...@b...pl> i powiedziała:

> Owszem, dermatolog pewnie chetnie jej przepisze sterydy, bo to nie jego
> zdrowie. Tylko skoro dziewczyna radzi sobie bez ich pomocy to po coz
> stosowac Elocom.

Radzi? Jak dla mnie "mam problemy w zgięciach lokciowych i bywa
krepujące jak trzeba się gdzieś rozebrać z rękawów" to spory problem, a
nie "radzenie sobie".

> IHMO stosowanie sterydow trzeba ograniczyc do minimum,
> lub nie zaczynac stosowac ich wcale, kiedy azs nie jest zaostrzone.

Patrz wyżej.

> Bo
> lekarze niestety po 13 latach leczenia azs rozkladaja rece. Przez
> nieodpowiedzialne leczenie roznymi sterydami i histaminami, doprowadzaja
> pacjenta do takiego stanu, ze pozniej juz nic nie dziala. Organizm sie
> uodparnia, lekarze nie sluchaja lub odpowiadaja glupoty na twoje
> pytania. A ty niestety pozostajesz sam i sam musisz sie meczyc z azs.

Dziękuję, po 9 latach męczenia się z "lekkimi maściami", smarowidłami,
niemożnością stosowania dezodorantów (w tym dwa lata w biurze bez klimy
i temperaturą 40 celsjuszy latem z dodatkowym ciągłym podrażnieniem
przez własny pot) wolę krótką kurację Elocomem, po której nie ma w
zasadzie nawrotów (no, raz na pół roku się zdarzy mały stan zapalny,
który znika po 1-2 przesmarowaniach maścią). Ale oczywiście wolny wybór.

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization