stratos <s...@a...net.pl> wrote:

> nachylenia ),a znajomy dystrybutor Husqvarny niedawno wystawiał na targach
> model kosiarki, który tym się różnił od opisywanego, że miał akumulatorowy
> napęd, bez fidrygałków typu bateria słoneczna. Jej teren działania
> ograniczała właśnie zakopana pętla elektryczna, a kosztowała, o ile się nie
> mylę, ok. 4-5 tys. zł.

No to to jest to, co widzialem w jakims czasopismie.
Dzieki za info, cena na azie poza zasiegiem, ale
to nowosc.

> Trasa wybieranała losowo, ale omijała teren już skoszony.
> Po górach niestety nie jeżdziła.

Mam nadzieje ze zrobia kiedys model z gasienicami :)

> No i ten człowiek do pilnowania.............

A wcale nie. Poobno ta kosiarka ma zabezpieczenie -
jak sie ja wyniesie poza obszar petli indukcyjnej,
to trzeba wpisac kod, zeby sie uruchomila.
Gdyby jeszcze umiala sama wrocic do domu, jak Lessie ;-)

> PS. Naprawdę nikt nic nie wie na temat maści ogrodniczej,

Ja jestem pocazatkujacy i bardzo malo wiem, ale sie ucze.
p. zrozumialem juz, po co sie wysiewa upierdliwie do rozsadnikow
i potem przesadza zamiast od razu do gleby.
Wysialem lubin, i potem wzeszedl rzadek rozlinek
ale kazda inna. Teraz jest las pokrzyw, ostow,
makow, perzu itp ale lubinu jakos niewidze.

Pozdrawiam,

MC

--
Antispam derailing device! Glue _o_ into k_lej before reply!
http://www.kolej.pl/~mczapkie
- Lubię pociągi.
- Wiem. Czytałem twoje akta.