"zuleyka" <z...@g...pl> wrote:

> z serii Avon SPA z algami. Oprócz mizerniutkich pojemności
> opakowań (co to jest 150 ml na moją powierzchnię ciała?!) nie mam
> do nich żadnych zastrzeżeń. [ciach]

Dostałam zarówno żel jak i balsam gratis w jakiejś promocji:))
Grzecznie sobie stoją na półce i czekają aż przyjdzie na nie kolej;)
Ale oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała i po
jednorazowym użyciu mogę powiedzić tyle, że mają ciekawy zapach.
Dziwny, ale mnie nawet odpowiada. Poza tym balsam jak balsam, żel
natomiast ładnie się pieni i nawilża(!) skórę.
Zastrzeżenia budzi pojemność (idiotyczna w czasie roku, ale na wakacje
w sam raz) i zamknięcie. Widać blondynka ze mnie (a raczej blądynka;)),
bo popsioczyłam sobie sporo nim wpadłam na to, iż otworki są zaklejone,
Głupota, IMO.

--
pozdrowienia od mips