Data: 2002-08-05 13:08:36
Temat: Re: Avon - dlaczego taki modny?
Od: Malgorzata Krzyzaniak <z...@t...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia, a było to Mon, 5 Aug 2002 14:38:24 +0200, przyszła do mnie
wiadomość od <n...@p...onet.pl> i powiedziała:
>> Z całym szacunkiem -- slogany z ulotek reklamowych to nie jest
>> rzetelna wiedza, tylko marketingowy bełkot.
>
> Zależy jak to odebrać. Dla mnie było to raczej merytoryczne odparcie kilku
> zarzutów, jakoby Avon był "byle czym". Każdy ma prawo bronić produktów firmy,
> którą reprezentuje.
Oczywista. Ale nie zaprzeczysz, że informacje pochodziły z broszurek
reklamowych, a nie z opracowań specjalistycznych. A
> A co każdy z nas potem zrobi z tym "bełkotem" to już jego problem.
Oczywista. Dla mnie informacje typu "pierwsi wprowadziliśmy moduł
Ecie-Pecie, od nas skopiowali BimBom i S-ka" ma zerową wartość jeśli chodzi
o wiarygodność i ocenę klasy kosmetyków. Informacja typu "nie stosujemy
pięciotrytonianu palmityryny, za to używamy erycytyny" jest do
zweryfikowania i oznacza, że mnie nie spryszczy, jak w przypadku "tanich
kremów" ;-)
> Czy przepisał to z ulotki
>> konsultant, czy użytkownik - nie nadaje rangi obiektywności.
>
> OK, zatem ponawiam pytanie CO jest obiektywne?
Skład chemiczny, badania niezależnych organizacji konsumenckich,
atesty PZH itp.
I żeby nie było -- nie jestem konsultantką konkurencji, niektórych
kosmetyków używam (np. szminki, która jest opisana jako matt soleil R1066,
cokolwiek to znaczy; i informacje typu: "nie pierzchną od niej wargi,
utrzymuje się na ustach do posiłku, plami brzegi naczyń, ładnie pachnie" są
dla mnie bardziej przydatne niż "zastosowano w niej technologię taką a
taką"). Tyle że nie lubię bełkotu reklamowego i zgadzam się, że nie ma
sensu, żeby grupa stanowiła poletko bitewne konsultantów poszczególnych
sieci.
Zuzanka
--
jgs A Małgorzata "Zuzanka" Krzyżaniak - <z...@t...eu.org>
__/_\__ http://muzeum.topnet.pl/ - Muzeum Rzeczy Nieistniejących
/\-'o'-/\ My z KGB nie jesteśmy tacy idioci, jak się wam wydaje,
_||:<_>:||_ towarzyszu...
|