On Mon, 15 Oct 2001, Franz Maurer wrote:

> Za lenistowo i niekompetencje "panow doktorow" zaplaci i Pan i ja...

Lekarze w ogole nie powinni i zgodnie z tym co postulowalismy
nigdzie na swiecie tego nie robia okreslac wielkosci refundacji.
Jesli wolno zauwazyc niekompetentni sa Ci, ktorzy wymyslili takie
przepisy. W Wielkiej Brytani pacjent sam musi wiedziec czy
przysluguje mu refundacje i jesli tak na odwrocie recepty
pisze to i podpisuje sie. W innych krajach okresla to
ubezpieczyciel i w przypadku jesli ubezpieczyciel wyraza
zgode to farmaceuta pobiera nizsza oplate.

Wiedza lekarza nie jest po to aby pamietal czy dany lek
ma znizke czy nie. Lekarz ma miec kompetentna wiedze
jak diagnozowac i leczyc i to jest i tak wystarczajaco
wiele do nauki. Ci ktorzy swoimi rozporzadzeniami
obciazaja lekarzy zbyteczna praca biurokratyczna
sami sa sobie winni. Podkreslam, ze stosowne uwagi
zawarte w dokumencie juz przeze mnie podawanym
http://polscy-lekarze.net/recepty zostaly
przeslane osobom odpowiedzialnym za reforme recept
i gdyby zostaly uwzglednione niniejszych problemow
w ogole nie byloby.

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]