Data: 2005-03-07 01:07:23
Temat: Re: Awiofobia
Od: Kacper Cieśla (comboy) <s...@p...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 06 Mar 2005 22:50:41 +0100, Joe wrote:
> Użytkownik "Adam" <...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:d0fffa$n4u$1@korweta.task.gda.pl...
>>
>> Użytkownik "ania foxy" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:d0ev7d$q7n$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> >
>> > Psycholog specjalizujący się w NLP
>> > Nie wiem z jakiego miasta jestes
>>
>>
>> Jestem z Trojmiasta
>>
>>
>
> Adam, to trochę nie ta grupa (moja odpowiedź), bo nie dotyczy to porad
> stricto przychologicznych, ale - jakby to niektózy nazwali - z pogranicza
> sience-fiction; ja miałem problemy z lataniem napadały mnie gorączki, stres,
> mnóstwo myśli w głowie, próbowałem poradzić sobie z tym poprzez wizualizacje
> latania we śnie (LD) i pomogło! po miesiącu jak ręką odjął. Musiałbyś
> poczytać o świadomym śnieniu, jak się odzyskuje świadomośc we snie, i jak ją
> kreować (nic trudniejszego wszystko jest w googlu :)
>
> Ja przez dwa tygodnie latałem we śnie (na własne życzenie) i pomogło, bo
> teraz w samolocie mogę niemalże zasnąć :) -spokojny jestem jak dziecko.
> We śnie nie przydaży ci się nic złego, no i możesz latać każdego dnia bez
> wydania złamanego grosza :) pozatym, takie latanie we śnie działa na
> głębsze (i ważniejsze w tym przypadku bo w gruncie rzeczy twoje lęki
> egzystują głębiej niż powierzchnia świadomości) partie umysłu i radzi sobie
> z nimi dobitniej.
No ba !
Ja również polecam LD :D To naprawdę duże możliwości i masa
przyjemności :)
--
Pozdrawiam - Kacper Cieśla;
|