Data: 2013-04-09 13:48:55
Temat: Re: Aż tak źle.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 9 Apr 2013 14:21:23 +0200, Fragile napisał(a):
> Dnia Mon, 8 Apr 2013 23:03:16 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Mon, 8 Apr 2013 22:29:51 +0200, Fragile napisał(a):
>>
>>> Nie no, nie mam żadnych nałogów, oprócz kilku :)
>>
>> Szczelam w ciemno: buty i torebki :-D
>>
> Oczywiście :D No i jeszcze parę... Perfumy, kawa, herbata, słodycze, i
> takie tam duperele, jak biżuteria na przykład... :) I muzyka, muzyka,
> muzyka! Bez niej nie da rady ciągnąć tego wózka z całą masą nałogów :)
Z tego zestawu u mnie nie ma tylko słodyczy - dla mnie te kupne mogą nie
istnieć, za to domowe (czyt. mojej produkcji) ciasta wprost uwielbiam. Mąż
zresztą też słodyczy prawie nie jada, a ciasta nigdzie nie zje, tylko w
domu, przy czym właśnie te ciasta to już wprost bez opamiętania :-)
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|