Re: Azalia, różanecznik

Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: i...@o...pl
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Azalia, różanecznik
Date: 13 May 2003 11:03:33 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 11
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <b9nn1i$coj$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1052816613 20313 192.168.240.245 (13 May 2003 09:03:33 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 13 May 2003 09:03:33 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.244.83.148, 213.180.130.13
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98; (R1 1.1))
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:76233
Ukryj nagłówki

Mam bardzo dwa duże okazy różanecznika.Stosujępodobnie jak poradzono nawozy do
tych roślin ,dodatkowo pryskam preparatami grzybobojczymi/jak opryskuję inne
rośliny kilka razy w sezonie zależnie od pogody/,a najwazniejsze to po
przekwitnięciu należy wyłamywać kwiatostany.Roślina nie traci sił na wydawanie
owoców i dodatkowo "uaktywnia" pąki w tych miejscach.I kwitnie za rok
okazale.Jeszcze jedno rododendrowate nie lubią stanowiska bardzo
słonecznego/południowego/ i trzeba pamiętać ,ze lubią wilgotną glebę.Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl