Data: 2002-05-27 17:23:22
Temat: Re: BAKTERIE ŻOŁĄDKOWE ????
Od: "hAo" <h...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Choć jest to straszenie, celowo przytaczam całą argumentację, żeby wykazać,
jak słaby jest
> taki "logiczny" dowód - teraz z jednej strony masz swoją tezę, że bakteria
> szkodzi śluzówce ( i co więcej, jest związana z rozwojem raka żołądka), a
z
> drugiej tezę, że chroni przed rakiem wpustu. Obie mają jakieś podstawy
> teoretyczne i doświadczalne - czy umiesz rozstrzygnąć, co robić?
Faktycznie przy takiej argumentacji mój "chłopski rozum" oddaje honor
> Wydaje się, że prawie takie same zyski zdrowotne można osiągnąć stosując w
sposób staranny leczenie u wybranych
> pacjentów; kryteria wyboru ustalano i na świecie, i w Polsce podobnie.
Consensus
> Polskiego Towarzystwa Gastroenterologicznego w tej sprawie wyraźnie
grupował
> zakażonych Helicobacter na 3 grupy pod względem wskazań do leczenia:
wskazania
> bezwzględne, względne i brak wskazań.
Jak to rozgraniczyć i właściwie co czynić skoro z jednej strony (powołując
się na inny pana list) nienajistotniejsza jest dieta, z drugiej nie warto
tępić bakteryjki. Zostają tylko blokery, ale przecież tego nie można chyba
przyjmować ciągle, pozatym od miesiąca biorę gasec i do tego rennie po
każdym posiłku i czasem mnie potrafi nieźle zaboleć.
Pozdrawaim i dzięki za info
|