Data: 2015-06-28 23:53:27
Temat: Re: BI
Od: Penetrator <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
gazebo
W dniu 06/28/2015 o 10:56 PM, Penetrator pisze:
> . W tym jest kompleks niższości, chce się kogoś na własność wpasować w swój świat
aby się nim dowartościować , im większy kompleks tym większy rygor , że nawet myślą
można zdradzić. Tym samym granica zdrady jest płynna. Osoby o niskim poczuciu
wartości będą bardzo zaborcze.
z nuda trzeba sobie radzic, no i po co mamy system wybaczania
--
gazebo
Tu wybaczanie nic nie da, bo następuje przewartościowanie, gdyż ona będąc biseksualna
będzie pragneła zrealizować się z kimś innym i jeśli kogoś kochasz to....czy chcesz
go więzić czy chcesz by był szczęśliwy? Jeśli będzie szczęśliwa realizując się z
innym, to jej na to pozwalasz, bo chcesz aby żyła pełnią swojej osoby. Pozwalasz na
zdrady bo ją kochasz.
|