« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2015-06-28 19:37:06
Temat: BIWszyscy się uparli tolerować homo i ciągle o tym homo jakie biedne i prześladowane,
a przecież jest grupa osób bardziej inna od homo i bardziej prześladowana. Bo i homo
nie lubi i hetero ma za nic, czyli biseksualiści. Nawet ze związkami mają wieksze
problemy niż legalizowane wszędzie związki dla homo. Dlaczego, bo homek chce
wierności a przecież BI lubi go zdradzić z kobietom, co dla geja może być bardziej
upokarzające niż gdyby partner go zdradził z fajnym chłopakiem, bo to zdrada ich
wspólnoty, czyli zdrada w zdradzie, podwójna zdrada.
Tak samo od strony hetero, mąż wraca z pracy a tu zamiast sąsiada kochanka,
psiapsiułka żony mu obraca żonkę, no i szok, bo jeśli chodzi o kochanka to żonie
można wybaczyć i wróci na łono wierności, a tu jest niepewność bo zdrada już jest
wpisana w ich związek, ona będzie pragneła realizować swoją drugą stronę, czyli
zdrada ta jest rozciągła, rozciągnięta w czasie zdrada. Tak więc i z jednej strony
niechęć i z drugiej i jakie tu związki mieć legalne jak przejścia seksualne skaczą od
płci do płci.? Może polimoria da wyjście z sytułacji ale tu trzeba przebudować cały
znany świat, by mieć w domu i partnera i partnerkę i by obydwoje kochali uwielbiając.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2015-06-28 21:50:01
Temat: Re: BIW dniu 06/28/2015 o 07:37 PM, Penetrator pisze:
> Wszyscy się uparli tolerować homo i ciągle o tym homo jakie biedne i
prześladowane, a przecież jest grupa osób bardziej inna od homo i bardziej
prześladowana. Bo i homo nie lubi i hetero ma za nic, czyli biseksualiści. Nawet ze
związkami mają wieksze problemy niż legalizowane wszędzie związki dla homo. Dlaczego,
bo homek chce wierności a przecież BI lubi go zdradzić z kobietom, co dla geja może
być bardziej upokarzające niż gdyby partner go zdradził z fajnym chłopakiem, bo to
zdrada ich wspólnoty, czyli zdrada w zdradzie, podwójna zdrada.
> Tak samo od strony hetero, mąż wraca z pracy a tu zamiast sąsiada kochanka,
psiapsiułka żony mu obraca żonkę, no i szok, bo jeśli chodzi o kochanka to żonie
można wybaczyć i wróci na łono wierności, a tu jest niepewność bo zdrada już jest
wpisana w ich związek, ona będzie pragneła realizować swoją drugą stronę, czyli
zdrada ta jest rozciągła, rozciągnięta w czasie zdrada. Tak więc i z jednej strony
niechęć i z drugiej i jakie tu związki mieć legalne jak przejścia seksualne skaczą od
płci do płci.? Może polimoria da wyjście z sytułacji ale tu trzeba przebudować cały
znany świat, by mieć w domu i partnera i partnerkę i by obydwoje kochali uwielbiając.
>
prawda? co to jest zdrada? :] kto wymyslil to slowo i w jakim celu?
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2015-06-28 22:56:17
Temat: Re: BIgazebo
W dniu 06/28/2015 o 07:37 PM, Penetrator pisze:
> Wszyscy się uparli tolerować homo i ciągle o tym homo jakie biedne i
prześladowane, a przecież jest grupa osób bardziej inna od homo i bardziej
prześladowana. Bo i homo nie lubi i hetero ma za nic, czyli biseksualiści. Nawet ze
związkami mają wieksze problemy niż legalizowane wszędzie związki dla homo. Dlaczego,
bo homek chce wierności a przecież BI lubi go zdradzić z kobietom, co dla geja może
być bardziej upokarzające niż gdyby partner go zdradził z fajnym chłopakiem, bo to
zdrada ich wspólnoty, czyli zdrada w zdradzie, podwójna zdrada.
> Tak samo od strony hetero, mąż wraca z pracy a tu zamiast sąsiada kochanka,
psiapsiułka żony mu obraca żonkę, no i szok, bo jeśli chodzi o kochanka to żonie
można wybaczyć i wróci na łono wierności, a tu jest niepewność bo zdrada już jest
wpisana w ich związek, ona będzie pragneła realizować swoją drugą stronę, czyli
zdrada ta jest rozciągła, rozciągnięta w czasie zdrada. Tak więc i z jednej strony
niechęć i z drugiej i jakie tu związki mieć legalne jak przejścia seksualne skaczą od
płci do płci.? Może polimoria da wyjście z sytułacji ale tu trzeba przebudować cały
znany świat, by mieć w domu i partnera i partnerkę i by obydwoje kochali uwielbiając.
>
prawda? co to jest zdrada? :] kto wymyslil to slowo i w jakim celu?
. W tym jest kompleks niższości, chce się kogoś na własność wpasować w swój świat aby
się nim dowartościować , im większy kompleks tym większy rygor , że nawet myślą można
zdradzić. Tym samym granica zdrady jest płynna. Osoby o niskim poczuciu wartości będą
bardzo zaborcze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2015-06-28 23:48:23
Temat: Re: BIW dniu 06/28/2015 o 10:56 PM, Penetrator pisze:
> . W tym jest kompleks niższości, chce się kogoś na własność wpasować w swój świat
aby się nim dowartościować , im większy kompleks tym większy rygor , że nawet myślą
można zdradzić. Tym samym granica zdrady jest płynna. Osoby o niskim poczuciu
wartości będą bardzo zaborcze.
z nuda trzeba sobie radzic, no i po co mamy system wybaczania
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2015-06-28 23:53:27
Temat: Re: BIgazebo
W dniu 06/28/2015 o 10:56 PM, Penetrator pisze:
> . W tym jest kompleks niższości, chce się kogoś na własność wpasować w swój świat
aby się nim dowartościować , im większy kompleks tym większy rygor , że nawet myślą
można zdradzić. Tym samym granica zdrady jest płynna. Osoby o niskim poczuciu
wartości będą bardzo zaborcze.
z nuda trzeba sobie radzic, no i po co mamy system wybaczania
--
gazebo
Tu wybaczanie nic nie da, bo następuje przewartościowanie, gdyż ona będąc biseksualna
będzie pragneła zrealizować się z kimś innym i jeśli kogoś kochasz to....czy chcesz
go więzić czy chcesz by był szczęśliwy? Jeśli będzie szczęśliwa realizując się z
innym, to jej na to pozwalasz, bo chcesz aby żyła pełnią swojej osoby. Pozwalasz na
zdrady bo ją kochasz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2015-06-29 00:01:50
Temat: Re: BIW dniu 06/28/2015 o 11:53 PM, Penetrator pisze:
> Tu wybaczanie nic nie da, bo następuje przewartościowanie, gdyż ona będąc
biseksualna będzie pragneła zrealizować się z kimś innym i jeśli kogoś kochasz
to....czy chcesz go więzić czy chcesz by był szczęśliwy? Jeśli będzie szczęśliwa
realizując się z innym, to jej na to pozwalasz, bo chcesz aby żyła
nic nowego prosze pana, czy to chodzi o bi czy jakiekolwiek
nieuswiadamiane potrzeby, albo sobie z tym radzicie albo nie
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2015-06-29 23:18:56
Temat: Re: BIPenetrator pisze:
> W tym jest kompleks niższości, chce się kogoś na własność wpasować
> w swój świat aby się nim dowartościować , im większy kompleks tym
> większy rygor, że nawet myślą można zdradzić. (...) Osoby o niskim
> poczuciu wartości będą bardzo zaborcze.
Ty glob czasem nawet do rzeczy powiesz coś. Gdybyś tylko w kółko nie
pier.... od rzeczy tego samego na temat sukienkowych, dzieci i gdybyś
częściej próbował coś uporządkować.
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://leotar.friko.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2015-06-29 23:53:15
Temat: Re: BIPenetrator wrote:
> Wszyscy się uparli tolerować homo i ciągle o tym homo jakie biedne i
> prześladowane, a przecież jest grupa osób bardziej inna od homo i bardziej
> prześladowana. Bo i homo nie lubi i hetero ma za nic, czyli biseksualiści.
> Nawet ze związkami mają wieksze problemy niż legalizowane wszędzie związki
> dla homo. Dlaczego, bo homek chce wierności a przecież BI lubi go zdradzić
> z kobietom, co dla geja może być bardziej upokarzające niż gdyby partner
> go zdradził z fajnym chłopakiem, bo to zdrada ich wspólnoty, czyli zdrada
> w zdradzie, podwójna zdrada.
> Tak samo od strony hetero, mąż wraca z pracy a tu zamiast sąsiada
> kochanka, psiapsiułka żony mu obraca żonkę, no i szok, bo jeśli chodzi o
> kochanka to żonie można wybaczyć i wróci na łono wierności, a tu jest
> niepewność bo zdrada już jest wpisana w ich związek, ona będzie pragneła
> realizować swoją drugą stronę, czyli zdrada ta jest rozciągła,
> rozciągnięta w czasie zdrada. Tak więc i z jednej strony niechęć i z
> drugiej i jakie tu związki mieć legalne jak przejścia seksualne skaczą od
> płci do płci.? Może polimoria da wyjście z sytułacji ale tu trzeba
> przebudować cały znany świat, by mieć w domu i partnera i partnerkę i by
> obydwoje kochali uwielbiając.
Żeby życia miało smaczek,
raz dziewczynka, raz chłopaczek...
--
ON-SHAREI-SHUREI-JUNTEI-SOWAKA
??????????????????????
https://youtu.be/vYiuafeZRNY
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2015-06-30 05:10:52
Temat: Re: BIJakub A. Krzewicki
- ukryj cytowany tekst -
Penetrator wrote:
> Wszyscy się uparli tolerować homo i ciągle o tym homo jakie biedne i
> prześladowane, a przecież jest grupa osób bardziej inna od homo i bardziej
> prześladowana. Bo i homo nie lubi i hetero ma za nic, czyli biseksualiści.
> Nawet ze związkami mają wieksze problemy niż legalizowane wszędzie związki
> dla homo. Dlaczego, bo homek chce wierności a przecież BI lubi go zdradzić
> z kobietom, co dla geja może być bardziej upokarzające niż gdyby partner
> go zdradził z fajnym chłopakiem, bo to zdrada ich wspólnoty, czyli zdrada
> w zdradzie, podwójna zdrada.
> Tak samo od strony hetero, mąż wraca z pracy a tu zamiast sąsiada
> kochanka, psiapsiułka żony mu obraca żonkę, no i szok, bo jeśli chodzi o
> kochanka to żonie można wybaczyć i wróci na łono wierności, a tu jest
> niepewność bo zdrada już jest wpisana w ich związek, ona będzie pragneła
> realizować swoją drugą stronę, czyli zdrada ta jest rozciągła,
> rozciągnięta w czasie zdrada. Tak więc i z jednej strony niechęć i z
> drugiej i jakie tu związki mieć legalne jak przejścia seksualne skaczą od
> płci do płci.? Może polimoria da wyjście z sytułacji ale tu trzeba
> przebudować cały znany świat, by mieć w domu i partnera i partnerkę i by
> obydwoje kochali uwielbiając.
Żeby życia miało smaczek,
raz dziewczynka, raz chłopaczek...
Dokładnie, sam się zastanawiam czy nie jestem biseksualny bo mi przeskakuje, raz
widzę kobietę i patrzę i patrzę i już mi się pojawia....Boże ale bym ją wylizywał...,
a czasem mi przeskakuje i jak mi się jakiś chłopak podoba, to mi pojawiają się myśli
typu....ciekawe jakby mnie pieścił ten chłopaczek i sobie zaraz wyobrażam.....może
jestem BI.?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |