Data: 2005-04-27 18:11:49
Temat: Re: BULIMIA - szukam pomocy
Od: z...@w...pl (biała śmierć)
Pokaż wszystkie nagłówki
syriusz w news:45b3.00000a6b.426e6f84@newsgate.onet.pl :
> Muszę cię zmartwić ale nie pomożesz jej. Zależy jak długo na to choruje.
Ratuj siebie. I mówię tu bo mam doświadczenie. Mój tato też myślał, że pomoże
mojej mamie....25 lat temu...
>Teraz cierpi, ale kocha ją nadal przez ból. Zastanów sie czy jesteś na to
gotowy...W tej sytuacji rodzina cierpi, dzieci cierpią, wszyscy. A naiwniacy,
co myślą, że sie ztego wyzwolić można są po prostu głupi. Znam tą chorabę
odkąd sie urosdziłam. Po pewnym czsie jest nieuleczalna. Uwierz. Spróbuj pomóc
ale nie oczekiwałabym cudu. I tak wróci po 3 po 4 miesiącach nawet po
roku...Niestety...
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html
|