Data: 2018-12-19 12:21:27
Temat: Re: Barbarzyńcy...
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-12-18 o 23:44, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> To pewnie za sprawą tych mediów to nieomal całkowite odmóżdżenie
>> społeczeństw ostatnimi czasy.
>>
>> Myślisz że to coś zmieni, że ważne że nie 1% a kilkanaście bo to już
>> im rzekomo daje prawo do samo nazywania się przedstawicielami
>> społeczeństwa?
>>
>
> Z całą pewnością nic nie zmieni. Jednak 'wadza' nie dopuści do takiej
> potwarzy.
> Było jedno takie referendum, w którym udział wzięło zaledwie 7,8 %,
> jednak, ordynacja wyborcza byłą już wcześniej tak urządzona: 'Aby
> zawsze wygrywała demokracja'. (c) Josif Wissarionowicz.
> "Frekwencja wyniosła 7,8% i była najniższą z odnotowanych we
> wszystkich ogólnokrajowych głosowaniach przeprowadzonych w Europie po
> 1945."
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Referendum_w_Polsce_w_
2015_roku
>
Dopuści, dla nich to bez znaczenia ilu, jaki procent ich popiera, byleby
sobie porządzić. I właśnie dlatego nigdy nie pójdą na to aby potencjalny
wyborca miał prawo do oddanie głosu na NIE. Josif jaki był taki był ale
w jednym miał rację - te zachodnie "demokracje" w sumie wiele się nie
różnią od tego co obowiązywało u niego, tak samo dyktat wobec Obywateli,
tak samo całe klany zawodowych polityków..
Referendum to trochę inna sprawa, tu musi się liczyć głos większości.
Tylko jeden warunek- żadnych agitacji i maksymalne ułatwienie
uczestnictwa, np możliwość oddania głosu przez internet, wtedy i tylko
wtedy referendum będzie jednym z oręży demokracji.
|