Data: 2005-09-25 21:28:25
Temat: Re: Bardzo proszę o porad
Od: "Jagna" <n...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "a&B" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dh67lf$86i$1@news.onet.pl...
> Witam
> Mam siostrę w Domu Pomocy Społecznej, która jest tam decyzją sadu. Chodzi
o
> jej mieszkanie, które opieka chce zlikwidować z racji że siostra tam nie
> mieszka, a dług za mieszkanie rośnie. Jest to mieszkanie spółdzielcze ok
> 30m2 które można wykupić na własność. Koszt tego z uregulowaniem czynszu i
> opłatą notarialną to przeszło 10 tyś zł Nie wiem co zrobić czy przekazać
jej
> pieniądze z wkładu ok 20tyś czy je wykupić, trzymając jako lokatę
kapitału.
> Siostra bardzo lubi tam przyjeżdżać na przepustki, ale nie może mieszkać
> sama z racji stanu zdrowia. Czy za mieszkanie własnościowe płaci się
czynsz?
> Wiem ze prąd wodę media etc oczywiście tak. Jesli nikt tam nie mieszka czy
> można wyłączyć np ogrzewanie na stałe? Ile takie mieszkanie własnościowe
> jest warte, blok ma 20 lat kuchnia, łazienka przedpokój, duży pokuj,
balkon,
> duże miasto, niedaleko centrum Jest niestety zaniedbane, stare okna,
ściany
> do tapetowania. Jesli opieka przejmie wkład, pójdzie na lekarstwa itd
> zamiast siostra dostawać je z fund socjalnego.
> Liczę na pomoc
> Pozdrawiam
> Peter
>
>
Ja bym proponowała aby osoba zajmujca się siostrą, zwróciła się w tej
sprawie do Spółdzielni Mieszkaniowej .Czynsz i za ogrzewanie oraz
inne drobne opłaty: światło na klatce schodowej, w piwnicy, wywóz
śmieci, fundusz remontowy musi ktoś płacić.
Metr kwadratowy mieszkania o jakim Pani piszę wynosi około 1000-
2000 zł. Kalkulację opłacalności musi zrobić osoba opiekująca się.
--
Pozdrowienia
Jagna :-))
|