Data: 2004-10-28 17:14:42
Temat: Re: Beniaminek - pytanie (dlugie)
Od: "skryba ogrodowy" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pookio" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:clqf4h$drj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dostalam kiedys w prezencie Benka dwukolorowego, tj mial liscie
> ciemnozielone i jasnozielone z biala obwodka. Przezyl 3 przeprowadzki,
> przedziorki i mrowki w ziemi (nie wiadomo skad), ale fakt - nie byl
piekny -
> liscie mimo wycierania matowe, schnace galazki (balam sie przelac) i tak
> wegetowal. Po ostatniej przeprowdzce postanowilam go wypuscic na wolnosc
:)
> i w kwietniu wystawilam go do ogrodu. No i katastrofa: wszystkie liscie
> opadly, a z metrowego drzewka jest ich sporo, nawet u zabiedzonego jak moj
> :)
> Pobieglam spanikowana do sklepu ogrodniczego, gdzie mnie uspokoili, ze ich
> benkom tez opadly liscie i ze odrosna :D
> I po miesiacu odrosly, deszcz na niego padal, stal sobie w polcieniu i
mial
> sie dobrze. Z suchych galazek wypuscil piekne, lsniace liscie, mrowki
poszly
> w las, a korona urosla 50cm - wiecej niz przez ostatnie 3 lata! Wprost
cudo.
> We wrzesniu wrocil do domu i rosnie dalej pieknie. Zauwazylam, ze nie lubi
> ekstremum - ani za ciemno, ani za jasno. Teraz stoi w kacie przy oknie,
rano
> ma slonko, potem polcien (pd-wsch). Podlewam srednio raz na tydzien
> (skleroza).
>
> Pozdrawiam,
> Pookio
>
Dla dobra benka tak trzymaj. Też mam kumpla benka, choć on raczej Benedykt.
Czasami go jednak podlewam browarnianymi produktami. Służy mu to. I tej
wersji będę sioę trzymał.
Pozdrawiam po browarku
skryba
Ps. A co mi tam.
|