Data: 2011-11-25 10:31:50
Temat: Re: Bez tajemnic - Andrzej-Weronika - co dalej ?
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-25 09:32, zażółcony pisze:
> W dniu 2011-11-25 05:32, Aicha pisze:
>> W dniu 2011-11-25 04:45, zażółcony pisze:
>>
>>> Niezłą mamy godzinę, tak na marginesie ...
>>> Ty pracujesz w jakimś ... Call Center ? :)))
>>
>> Nie, z okazji chorego dziecka wyspałam się w dzień.
>> :)
>> A u Ciebie - jakiś nocą nadganiany deadline?
>
> Nie, zwykłe rozregulowanie i bezsenność. Spałem
> po przyjściu z roboty, obudziłem się około 0.00
> wypiłem dwie zielone herbaty, przeszukałem net
> w poszukiwaniu instrukcji do robienia sztuczek
> magicznych* a potem napieprzałem wątki na psp.
>
> *) synuś ma jutro urodziny, będę miał szerokie
> audytorium próbując robić za magika.
> Przygotowuję sobie zestaw tricków, które
> przy minimalnym koszcie i umiejętnościach
> potrafią zrobić wrażenie, nawet na dorosłych.
> Oto lista:
>
> 1) Nieśmiertelny balonik I
> Przykrywam balon chustką, przykładam szpilę,
> słychać huk ... Odkrywam chustkę, a balon
> dalej tam jest
> 2) Nieśmiertelny balon II
> Biorę nadmuchanego balona, wbijam w niego długą
> szpilę (drut) - a on nie pęka ! Przebity na wylot,
> przeciągam przez niego szpikulec, dla efektu drut,
> jak wielka igła, może mieć jeszcze przywiązaną
> nitkę - którą też przeciągamy i wyciągamy
> z drugiej strony. Potem dotykamy balon jeszcze raz
> - huk - pękł jak zwykły balonik :)
> 3) Zamiana owoców
> Wkładam do pustej torby pomarańczę a wyciągam jabłko
> 4) Magiczny nóż
> Puszczam po widowni zwykłego banana.
> Potem kroję go swoją różdżką, tzn. tylko
> wykonuję ruchy jakbym kroił - i daję komuś
> z widowni całego banana do obrania. Okazuje
> się, że w środku banan jest pokrojony !
> 5) Balansujące pudełka
> Układam z pudełek od zapałek wysoką wieżę
> i ... przechylam ją. Potem nawet podnoszę do góry
> trzymając za szczytowe pudełko. Na koniec
> odczarowuję wieżę - pach - i nagle wszystko
> się rozpada.
> 6) Moneta przenika przez gumę.
> Mam szklankę z gumową membraną a na niej położoną
> monetę. Wciskam mocno monetę - a ona nagle wpada
> do szklanki ! Daję szklankę widowni do obejrzenia
> - żadnej dziury, żadnej luki w gumowej membranie
> (zresztą - pękła by, gdyby była dziurawa)
>
> Są jeszcze kolejne, ale nie wiem, czy dam radę,
> wymagają ćwiczeń/większych przygotowań.
> 7) Przecinanie sznurka i znikające węzły.
> Sznurek pozostaje cały pomimo wielokrotnego pocięcia.
> 8) Przecinanie słomki z przeciągniętym sznurkiem
> - a sznurek cały
> 9) Pierścionki na sznurku - podpalam jeden sznurek
> z zawieszonym na nim pierścionkiem - przepala
> się i spada. Biorę drugi kawałek tego samego sznurka,
> zaczarowuję, podpalam - sznur spalony, ale pierścionek
> nie spada (wisi na spopielonym sznurze, spada dopiero
> po 'odczarowaniu' i lekkim dotknięciu
Wow! Opowiedz nam potem, co zrobiło największe wrażenie. Spróbuję
wykorzystać w przyszłym roku na urodzinach córki. :)
No i 100 lat dla synka!
Ewa
|