Data: 2009-04-29 07:00:42
Temat: Re: Bezdech senny czy nerwica ?
Od: Ernest <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
k...@g...SKASUJ-TO.pl pisze:
> Dziękuje za rady. Chciałabym nie panikowac.., ale to uczucie jest straszne.
> Pewnie to moja podswiadomosc. ale też myślałam o astmie, miałam testy,
> jestem uczulona na roztocza. A lekarz alergolog podawał mi na prbę
> inhalatory, nie było poprawy i twierdzi, że to może byc nerwica. Sama już
> nie wiem , co mam robic, ale skoro nerwica , to czemu gorzej się oddycha po
> lekach uspokajających n niby lecząc\ych nerwicę?
>
A nie masz przypadkiem lęku przed braniem leków? Jakiejś fobii?
Jeśli będziesz zamierzała udać się na terapię do specjalisty, to zapewne
będzie Cię oswajał z objawami. Pierwszymi krokami jest oswojenie i nie
uciekanie przed objawami, to są tylko objawy, bardzo nieprzyjemne ale do
przejścia, jestem tego przykładem. Ważne, spróbuj nie uciekać w atakach
lęku, zastosuj metodę odwrotną na lęk, jak przychodzi, to dopuść spróbuj
dopuścić do siebie te nieprzyjemne odczucia, na tyle ile dasz radę, może
to być minuta, 30 s, 5 min, ile jesteś w stanie. Spróbuj stosować takie
ćwiczenia i każdy napad paniki traktuj jako okazję do ćwiczeń. Początki
dla nerwicowców są niemal niemożliwe ale tym się nie przejmuj, potrzeba
na to trochę czasu. W końcu lęki i napady paniki będą słabły a Ty nie
będziesz się ich bała.
Polecam forum dla nerwicowców http://forum.kardiolo.pl/temat21.htm jest
tam masa fajnych ludzi. A co ciekawe co 3-4 dzień dołączają nowi, to mi
uświadomiło jaka jest skala tego problemu.
Pozdrawiam
E.
|