Data: 2007-06-26 13:31:24
Temat: Re: Bezduszna
Od: "ksRobak" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@p...onet.pl>
news:f5qk9m$4lr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "Do mazura stań wesoło..."
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:f5o3jh$7s$1@inews.gazeta.pl...
>> [...] ale ...
>> ale?
>> ale przecież po to są zakazy by je świadomie łamać. :)
>>
>> Lubię pomidory z chlebem przenno-żytnim posmarowanym masłem, plasterki
>> cebuli, pieprz i odrobina soli.
>> Edward Robak*
> pszenica, a więc pszenno-
Pan nie doczytałeś: "po to są zakazy by je świadomie łamać"
Pan mi dajesz zakaz pisania "chleb przenno-żytni" a JA ten zakaz łamię.
Zobacz PAN:
chleb przenno-żytni
i co? :-)
Czy JA piszę o pszenicy czy o chlebie ? :)
...
Coś Panu wyjaśnię. Język polski jest żywy i dynamiczny. Gdy Pan na Google
uruchomisz wyszukiwarką hasło "przenno-żytni" to zobaczysz Pan w jakich
okolicznościach ludzie używają tego dwusłowia:
chleb przenno-żytni
młyn przenno-żytni
Wyjaśnię Panu jak JA rozumiem użycie rz w prefiksie "przenno-"
w zastępstwie sz w słowie pszenica.
Różnica jest taka jak pomiędzy drzewem a drewnem. Drewno to przetworzone,
obrobione pochodne drzewa.
Produkty przenne to pochodne ziaren czy słomy pszenicy.
Tak rozumiem i tego się trzymam choć zdaję sobie sprawę, że językoznawcy
nie nadążają za inklinacjami języka i ta forma nie jest jeszcze uznana jako
poprawna, choć już jest przyjęta i staje się powszechna autonomicznie
i samoistnie. :-)
Rozumiesz Pan?
Choć wiem, że piszę "niepoprawnie" to robię to świadomie, bowiem o mojej
poprawności decyduję SAM. :-)
Zresztą to samo dotyczy wszystkich dziedzin w których się wypowiadam. :-)
Nie mam żadnych obiekcji łamać: TABU, anachronizmy czy nawyki (od co). :)
Edward Robak*
Uwaga: kopia na pl-sci-matematyka
~>°<~
|