Data: 2010-07-23 21:42:13
Temat: Re: Biała księga blogerów S24 w sprawie katastrofy
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka pisze:
> Marzy mi się, żeby dać się zająć tą
> katastrofą specjalistom, czyli ludziom, którzy się tym zawodowo zajmują,
No i się zajmują. Problemem jest to, że sprawa taka jak ta jest
wielopłaszczyznowa. To jest sprawa, która jest i będzie rozpatrywana nie
tylko na płaszczyźnie przyczyn bezpośrednich, ale też np. na
płaszczyźnie wszelkich możliwych przyczyn pośrednich z użyciem już nie
argumentów merytorycznych, tylko argumentów typu GDYBY...
I niestety to jest właśnie domena polityków i części ich wyborców.
Samolot rozbił się we mgle - wygląda na to, że zaliczył klasycznego CFITa
Ale są też - i wielu będzie ich szukać - przyczyny "gdybologiczne":
A gdyby Tusk nie robił na złość, a gdyby wylecieli wcześniej, a gdyby
kupiono nowe samoloty, a gdyby
> a nie bandzie douczających się w internecie 'specjalistów'.
> Ponad setka członków PiS jest specjalistami w dziedzinie badań wypadków
> lotniczych? Gratuluję wszechstronności.
Nie jest i raczej być nie może. To jest komisja, dla której "polityczne
odpowiedzialność jest jasna", "to była zbrodnia", i co dzisiaj
słyszałem: "nie działa tylko w celu wyjaśnienia przyczyn, ale również w
celu upamiętnienia pamięci ofiar".
Ona z założenia nie może być obiektywna. Być może przyczyni sie do
ujawnienia kilku interesujących faktów w tej sprawie, ale będzie raczej
źródłem dezinformacji i dodatkowego chaosu informacyjnego...
Zresztą nie może być inaczej jeśli poseł Mularczyk w rozmowie z poseł
Piterą stwierdza: "Oczywiście, że będziemy się zajmować wersją zamachu,
bo przecież w Rumunii i w Izraelu napisali, że to był zamach".
Pogratulować źródeł informacji i wyciągania z nich wniosków...
Stalker
|