Data: 2014-12-10 01:59:54
Temat: Re: Biedoń w Słupsku
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik XL i...@g...pl ...
>> Jak ma takie podejscie jak ty to sie nie dziwie.
>
> I słusznie, bo ma DOKŁADNIE takie jak ja! - tzn nie ma negatywnego
> podejścia do tych konkretnych homo, którzy z nią pracują, natomiast ma
> negatywne do tej frakcji OGÓŁU homo, która się afiszuje i wpieprza do
> polityki, rządzenia, oświaty i Kościoła. Tzw ogół homo ma swoje
> lobby, które uwidocznia się wszędzie - nawet w tym konkretnym
> zakładzie pracy. Na czym to polega? - wystarczy pomyśleć, SKĄD ich się
> bierze akurat tak wielu wszedzie, gdzie jest najbardziej lukratywnie?
> Stąd, że nikogo przypadkowego tam się nie przyjmuje: trzeba być albo
> homo, albo na tyle świetnym specjalistą, że firma nie może sobie
> pozwolić _w tym momencie_ na niezatrudnienie hetero-specjalisty.
> Natomiast z góry wiadomo, że jeśli zgłosi się osoba homo z identycznie
> wysokimi kwalifikacjami, jak moja córka, to moja córka jako
> zdeklarowana hetero w tym momencie dostaje wypowiedzenie (termin: 2
> tygodnie) i idzie na bruk. Podczas gdy w normalnej firmie decydują
> TYLKO kwalifikacje. I do takiej własnie firmy od Nowego Roku córka się
> przenosi.
To moze warto powiedziec głosno któraz to wielka korporacja tak postepuje?
Nie znam sytuacji, wiec trudno zweryfikować Twoją historię, wiem natomiast
z doświadczenia ze osoby zwalniane czesto są mało wiarygodne w
przedstawianiu "tych prawdziwych powodów".
|