Data: 2014-12-12 13:02:13
Temat: Re: Biedoń w Słupsku
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 12 Dec 2014 11:28:07 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
> wiadomości news:XnsA3FFBDB1F5B7budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1..
.
>> Użytkownik XL i...@g...pl ...
>>
>>>> Tzw ogół homo ma swoje lobby,
>>>> które uwidocznia się wszędzie - nawet w tym konkretnym zakładzie
>>>> pracy. Na czym to polega? - wystarczy pomyśleć, SKĄD ich się bierze
>>>> akurat tak wielu wszedzie, gdzie jest najbardziej lukratywnie? Stąd,
>>>> że nikogo przypadkowego tam się nie przyjmuje: trzeba być albo homo,
>>>> albo na tyle świetnym specjalistą, że firma nie może sobie pozwolić
>>>> _w tym momencie_ na niezatrudnienie hetero-specjalisty. Natomiast z
>>>> góry wiadomo, że jeśli zgłosi się osoba homo z identycznie wysokimi
>>>> kwalifikacjami, jak moja córka, to moja córka jako zdeklarowana
>>>> hetero w tym momencie dostaje wypowiedzenie
>>>
>>> http://biznes.onet.pl/praca-dla-gejow-i-lesbijek/bbh
09
>>>
>> Wow, przejawem tego wszechobecnego włazenia gejów z butami jest to, ze sa
>> chetnie zaturdniani w klubach dla gejów oraz to ze takie wielkie firmy jak
>> IBM pokazuja, ze orientacja *nie jest przeszkodą w zatrudnianiu* (nie że
>> jest preferencja tylko że nie jest przeszkodą).
>> Gratuluję czytania ze zrozumieniem.
> Gorzej, jak ktoś odezwie się, że uznaje wyłącznie tradycyjny typ rodziny-
> mężczyzna+kobieta+dzieci- wtedy potężna korporacja go zniszczy (vide
> producent Mozilli)
Ano. A tzw czytanie ze zrozumieniem nakazuje ROZUMIEĆ także
niedopowiedzenia właśnie w rodzaju "orientacja homoseksualna nie jest
przeszkodą" - dla kumatych od arzu widać, że to taki "język dyplomatyczny"
homokorporacji...
|