Data: 2015-01-18 21:37:16
Temat: Re: Biedoń w Słupsku
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1dl2gj00uhej4$.1lfk5eqmbp8f1.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 18 Jan 2015 19:07:30 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:faitwodwh34d.1ct4e4jqr6fh2$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 18 Jan 2015 14:34:42 +0100, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:duu5towa6qvy.hc8yj24z3n9x$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sat, 17 Jan 2015 16:08:48 +0100, Chiron napisał(a):
>>>>>
>>>>>> A teza moja jest taka, że socjalizm deprawuje. W państwie
>>>>>> socjalistycznym
>>>>>> taki człowiek nie miałby na tyle wolności, żeby móc się wyrwać ze
>>>>>> swojego
>>>>>> getta. Brałby zasiłek- i jak orzeł zrodzony w kurniku- nawet bałby
>>>>>> się
>>>>>> pomyśleć, że zamiast grzebać w ziemi szukając robaków- mógłby
>>>>>> szybować
>>>>>> wysoko na niebie- tam, gdzie chce
>>>>>
>>>>> "Getto" może bardziej wyzwalać, niż otwarta przestrzeń, ale potrafią
>>>>> to
>>>>> tylko naprawdę _wielkie_ indywidualności - a mało to było w Polsce
>>>>> wielkich, którzy potrafili się rozbujać w ciasnej przestrzeni getta i
>>>>> jeszcze ludziom dać w nim poczucie (od)lotu? - TO się nazywa sukces!
>>>>> Np
>>>>> Dżem choćby? SBB? Perfect? Breakout???
>>>>>
>>>>> No i co Niemen, co Niemen?- że głos? Na taki głos akurat nie było
>>>>> widocznie
>>>>> zapotrzebowania za granicą.
>>>> Oj, byłoby. Kwestia odpowiedniej promocji. O Elvisie mówiono, ze to
>>>> biały
>>>> z
>>>> głosem murzyna. Glos nie do podrobienia. IMO- Niemena by lansowano jako
>>>> człowieka z głosem orła. Głos w ogóle nie do podrobienia. Gdyby-
>>>> (czemuż
>>>> sobie nie pogdybać?)- śpiewał tak idiotyczne teksty, jak Presley czy
>>>> inny
>>>> Lennon- a przy tym wykonywał by obleśne ruchy- i jeszcze śpiewał p
>>>> oangielsku- dziś byłby w panteonie światowym.
>>>
>>> No ale Chirku,na Boga, PO CO?
>>
>> Bo to też jest ważne. Przeczytaj proszę linka, którego zapodałem-
>> powtórzę
>> http://kontrowersje.net/jan_czochralski_polski_tesla
_o_kt_rym_zapomnia_nie_tylko_wiat_ale_i_polska
>>
>>
>> wiele razy się spotykamy jako Polacy z drwinami innych nacji- rzekomo
>> jacy
>> to my nic nie warci. Nawet nie wiemy, jakich zdolnych Polaków mieliśmy
>> (mamy).
>
> A nie wiemy, bo nam ŚWIAT tego nie powiedział, czy raczej ponieważ MY SAMI
> nie dbamy o tę pamięć u nas samych? //retoryczne
Oczywiście- skoro retoryczne...
>> A później inne nacje twierdzą, że oni własnie to byli Rosjanami czy
>> Żydami albo innymi Niemcami. Ciołkowski, Kopernik, Baczyński, i wielu
>> innych.
>
> Nadal Cię nie rozumiem, po prostu. Bo to, o czym piszesz, to taka większa
> skala zjawiska "co ludzie powiedzą". A co mnie/nas obchodzi, co świat tam
> sobie powie? czy zapomni? czy zapamięta? czy doceni? - przecież NIGDY tak
> nie było, to dlaczego nagle ma BYĆ? Raczej martwić się trza tylko o to,
> żebyśmy my jako Polacy wiedzieli jak JEST. Posłuch/pamięć/szacunek zawsze
> sobie wywalczymy. Przecież zawsze tak było, c'nie?
Nie. Wyjeżdżamy za granicę (wielu z naszego narodu) i sami o sobie mówimy
źle. IMO- cos, co może być słuszne dla jednostki- nie koniecznie jest
słuszne dla społeczeństwa. Jak nie będziemy wiedzieli, kim jesteśmy, nie
będziemy znali naszej historii, a więc i wkładu w historię świata- to co
najwyżej jakiś cudzoziemieć nam o tym czasem zdziwiony powie. Będziemy tylko
bezkształtną masą, podatną na każdą manipulację. Takim zbiorem
homosovieticusów, a nie narodem polskim
--
Chiron
|