Data: 2003-11-29 07:43:01
Temat: Re: Bielenie drzew owocowych.
Od: "Anna Kwiecińska" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bq8i06$93k$1@korweta.task.gda.pl...
> W wiadomości news:bq8dpg$2nf$1@atlantis.news.tpi.pl Anna Kwiecińska
> <l...@w...pl> napisał(a):
> >
> >
> . A może te stare drzewa
> powinny stanowić podstawę projektu Twojego ogrodu. Myślę, że od nich
> powinnaś zacząć komponowac całość. Jeżeli dobrze pamiętam, to ogród masz
na
> tyle duży, że na pewno uda się podzielić go na mniejsze wnętrza i w jednym
z
> nich (skoro tak lubisz orientalne klimaty) urzadzić japoński ogródek.
Nie mogę się poszczycić zbyt dobrym gustem. Nowe rośliny są przypadkowe -
głównie dane w prezencie i z odzysku - po generalnym remoncie kilku
oddziałów szpitala w którym pracuję. Ogród rzeczywiście duży, więc biorę co
kto daje. Generalna zasada to nie wycinać tych orzechów, jesionów, grusz i
jabłoni oraz miejsca słoneczne. Pod szpalerami orzechów jest świeżo założony
trawnik z języczkami, paprociami i niezapominajkami wokół pni. Oczko dość
duże 7m*5m na środku ogrodu.
> Pozdrawiam twórczo Ja...cki
> P.S. O tori to ja sam marzę, ale niestety na dzialkach pracowniczych
> pasowałaby, jak róża do kożucha. :-(
A co to jest tori? fontanna z bambusa?
Goldie
>
|