Data: 2003-02-26 21:55:31
Temat: Re: Bielun
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:b3j9ue$6bk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Sąsiad twierdzi, że wykopane rośliny przechowuje - te duże - bez ziemi.
> > Wiosną przycina górę I dół, najpierw podpędza w ogromniastej donicy, a
> potem
> > dopiero wkopuje w ziemię.
> Te niby-jednoroczne ?!?!?!
Nie, te wieloletnie:-)))) Jednorocznych nie uprawia, bo jest zbyt leniwy.
>
(z czego dodatkowy wniosek, że nie powinnam datury uprawiać, skoro
> > mam sukę;-) )
> Basiu ! ja tez mam i to dwie ! Jak dokupie psa, to dostane eksmisje z
bloku.
> Warto dla bielunia ? Sama nie wiem. :-)))
> A trudno przyjac na pewniaka, ze roslina mnei nei lubi ot tak, dla wlasnej
> przyjemnosci niekwitnienia :-(
Wolę przyjąć za pewnik takie stwierdzenie, niż wymaganie nawozowe podane
wyżej;-)
Pozdrawiam, Basia.
|