Data: 2001-11-26 18:05:50
Temat: Re: Bioenergoterapeuta
Od: -M-A-R-s-h-A-L-L- <n...@p...gdzie>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 25 Nov 2001 00:24:22 +0100, "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
wrote:
>
>-M-A-R-s-h-A-L-L- napisał(a) w wiadomości:
>>a mozesz powiedziec jaka to energia
>>bo ja w to nie wierze,oni ciagle gadaja ze maja jakas energie
>>miedzygwiezdna ktoora mozna wpakowac do wody mineralniej i jak sie
>>czlowiek napije to bedzie zdrowy
>
>czegostam.Przyszedl i mowi,ze on wlasciwoe az takimi malymi dziecmi sie nie
>zajmuje,ale sprobuje.Synek bardzo plakal do momentu dopuki nie zaczal
>"czarowac"dzieciak umilkl zachowywal sie bardzo dziwnie,totalna blogosc.
>Wiem,ze sie to wydaje smieszne ale na serio po dwoch dzionkach dzieciak
>minimalnie sie smarkal.
moze mu poprostu przeslo
>Oni maja jakas taka enerie ktora wspomaga leczenie.
>Wiadomo,ze ktos kto sie podda,zwatpi,lazi jak struty wolniej zdrowieje.A
>taka osoba co chce wydrowiec ,walczy i ma duzo energii szybciej .
>Nie potrafie tego okreslic,ale wydaje mi sie ze cos w tym jest.
ja opinie taka mam po programie w telewizji (dawno byl)
ze zorganizowali spotkanie naukowcow w tymi ludxmi i
bioenergoterapeuci krecili jak mogli, m.in. byl tam Zbigniew Nowak
|