"alf" <s...@a...pl> wrote in message news:a2e3u8$p5b$1@news.tpi.pl...
> > > czyli hodujac kure w sposob naturalny, z grzeda wybiegiem trawka itd
> > > wszystko byloby ok ?
> > > i to samo z krowa jakbym ja sam sobie hodowal w ilosci powiedzmy 2 szt.?
> >
> > Oczywiście, że nie - bo trzymając ją w niewoli sprzeciwiałbyś się
> > weganizmowi. Ale przynajmniej nie zabijałbyś...
>
> no ale kura chyba nie wystepuje na wolnosci? tam nie przezylaby nawet
> "5 minut" wiec trzymajac ja daje jej wyzywienie i schronienie a ona mi
> placi jajami - czy to nie uczciwe

Co Ty wygadujesz? Czy naprawdę jesteś taki krótkowzroczny?

Owszem, niektóre udomowione zwierzęta jakie trzyma w swoich
zagrodach człowiek są pozbawione celowo (własnie przez człowieka)
cech jakie ułatwiały ich dzikim przodkom przetrwanie, ale to my
właśnie jesteśmy za tą sytuację odpowiedzialni. To było nasze
celowe działanie, że dzika pozbawiliśmy "dzikiej" sierści, że
ukierunkowaliśmy jego "ewolucję" w kierunku miękkiej skóry
i tłustego tyłka... To samo z krową, której nogi łamią się od
ciężaru wynaturzonych genetycznie wymion produkujących kilka
razy więcej mleka niż u dzikich wołów.
To dosyć bezczelne podawać teraz powód nieprzystosowania jako
usprawiedliwienie trzymania tych wynaturzonych zwierząt w niewoli.

Jakkolwiek wiele zwierząt nie przeżyłoby na wolności długo
to jednak nie sądzę aby kura należała do grupy tych zwierząt...
Pamiętam wiele razy gdy kura "uciekała" mojej babci i znosiła
jajka w zrobionym gdzieś na łące dzikim gnieździe w wysokiej trawie.
Sądzę że z wyjątkiem przypadku jakiejś surowej zimy kura domowa
nie miałaby wielkich problemów z "przetrwaniem" bez człowieka,
więc nie rób jej takiej strasznej łaski że będziesz ja karmił dopóki
będzie jajka znosić a potem sprzedasz ją rzeźnikowi na rosół...

Jak tak bardzo zalezy Ci na losie tych zwierząt to NIE SPONSORUJ
procesu ich wynaturzania, sztucznego rozmnażania i wykorzystywania
w niewoli poprzez kupowanie wyrobów uzyskanych w tym procesie: jaja,
nabiał (czyli wszystkie przetwory mleczne z czekoladą włącznie).
Nie okłamuj siebie i innych wmawiając komuś w żywe oczy kłamstwo
że one i tak nie przeżyłyby na wolności więc niech się cieszą,
że człowiek im z łaski zapewni dach nad głową i żarcie, bo taka
postawa zaraz zostałaby zmieniona gdyby ciebie ktoś wiekszy
zamknął w klatce i dawał Ci jeść oczekując ciężkiej pracy pod
pretekstem, że i tak nie przeżyjesz dziki w naturze :-)