Blat kuchenny drewniany?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

11. Data: 2008-11-13 08:56:06

Temat: Re: Blat kuchenny drewniany?
Od: " 666" <u...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

W casto są blaty z różnego drewna (np. buk czy meranti), o różnej grubości, o róznej
konstrukcji (klejone z listewek szerszych lub
węższych), o różnej długości , przycinane na miejscu na wymiar (no chyba, ze danego
dnia była piła zepsuta), ale rzeczywiście
kupujesz na sztuki, nie na metry.

Meranti jest z DLH i tam tez mozna kupić bezposrednio, skąd jest buk nie wiem, ale
jest bardzo solidny, na pewno solidniejszy niż
dawne blaty (cienkie 60,6 cm) z Ikei, które rzeczywiście się mocno rozłażą przy
wilgoci.
JaC

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-11-13 09:03:30

Temat: Re: Blat kuchenny drewniany?
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lila pisze:

>> Paczenie i pękanie. Oczywiście da się zrobić taki blat co z nim nic się nie
>> będzie działo. Ale takich w tym miejscu co chcesz kupić nie sprzedają.
>
> Bez przesady. IKEA sprzedaje takie blaty od XXX lat i gdyby sie paczyly
> i ludzie je oddawali to by zbankrutowali (na kuchnie jest gwarancja na
> 25 lat i obejmuje blaty z litego drewna o grubości od 3.8 cm)
> Jest wręcz na odwrót - nie ma zadnej pewnosci jakie drewno da stolarz.

Stolarz, ktory robi nam schody, podpytany o blaty drewniane powiedzial,
ze sam sobie taki zrobil, ale z jakiegos egzotycznego, bardzo twardego
drewna i jest z niego bardzo zadowolny, nie ma zadnych problemow.
Ale podstawa to dobre drewno (czyt. drogie) i porzadne zaolejowanie.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-11-13 09:20:32

Temat: Re: Blat kuchenny drewniany?
Od: " 666" <u...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

Z obserwacji myslę, że także bardzo dobry klej.
JaC

-----

> Ale podstawa to dobre drewno i porzadne zaolejowanie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-11-13 09:26:48

Temat: Re: Blat kuchenny drewniany?
Od: "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

l
>
> Bez przesady. IKEA sprzedaje takie blaty od XXX lat i gdyby sie
> paczyly
> i ludzie je oddawali to by zbankrutowali (na kuchnie jest gwarancja na
> 25 lat i obejmuje blaty z litego drewna o grubości od 3.8 cm)

"oddanie" takiego blatu - to jest totalna demolka kuchni,
przynajmniej w moim przypadku:)
1,5 roku temu kupiłem tam 3 blaty, 2 z nich mógłby próbować "oddać";
chyba proces wysychania zakończył się dopiero po kilku miesiącach po
montażu:)
oczywiście wielokrotnie olejowane produktem z logo Ikea:)
zarówno przed 1. użyciem jak i potem;
produkt ukraiński, drewno bukowe;
generalnie problem był z klejeniem - nie wytrzymywało
naprężeń i pękało, penetruje też tam wilgoć;
w Krakowie można było w ich sklepie "podziwiać" te blaty
na ekspozycjach - wspaniałe szczeliny w miejscach klejenia;
teraz zastąpili je na ekspozycjach brzozowymi - te nie pękają, ale to za
miękkie
drewno na kuchnię;
głowy nie dam, ale chyba mają też w ofercie dębowe i z drewna
egzotycznego;
mam też stamtąd kilkuletni cieńki bukowy (2,8), produkcji
polskiej, kupiony jako 2. gatunek; początkowo też pojawiło się trochę
spękań, a potem wszystko się ustabilizowało;
zresztą z wielkimi sieciami jest tak, że zmieniają się producenci,
więc może być rozmaicie:
np. kiedyś mieli niemieckie (Varta) baterie alkaliczne,
teraz już made in PRC, a wzór ten sam;

g.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2008-11-13 09:37:12

Temat: Re: Blat kuchenny drewniany?
Od: "Grzegorz Lipnicki" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Z obserwacji myslę, że także bardzo dobry klej.

właśnie, jaki powinien być klej w takim blacie
(syntetyczny, kostny)?
Bo w takim z Ikei jest problem właśnie z miejscami
klejenia - tam penetruje wilgoć i nie można zostawiać
na dłużej rozlanej wody; wokół zlewu użyłem
produktu z kalafonią i tam woda może stać całą noc,
ale powierzchnia wygląda jak lakierowana;
na "samo" drewno tamtejszy olej parafinowy dopuszczony do kontaktu
z żywnością jest wystarczający;

g.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2008-11-13 10:00:07

Temat: Re: Blat kuchenny drewniany?
Od: " 666" <u...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

No niestety, do mnie przywieźli nowy w kartonie i poszli, nawet nie chcieli spojrzeć
na stary.
JaC

-----

> "oddanie" takiego blatu - to jest totalna demolka kuchni,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2008-11-13 10:00:57

Temat: Re: Blat kuchenny drewniany?
Od: " 666" <u...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

Niech zgadnę: tani??
JaC

-----

> właśnie, jaki powinien być klej w takim blacie (syntetyczny, kostny)?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2008-11-13 12:09:56

Temat: Re: Blat kuchenny drewniany?
Od: "Tomek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> >Z obserwacji myslę, że także bardzo dobry klej.
>
> właśnie, jaki powinien być klej w takim blacie
> (syntetyczny, kostny)?
> Bo w takim z Ikei jest problem właśnie z miejscami
> klejenia - tam penetruje wilgoć i nie można zostawiać
> na dłużej rozlanej wody; wokół zlewu użyłem
> produktu z kalafonią i tam woda może stać całą noc,
> ale powierzchnia wygląda jak lakierowana;
> na "samo" drewno tamtejszy olej parafinowy dopuszczony do kontaktu
> z żywnością jest wystarczający;
>
> g.
>
Miałem kiedyś znajomego stolarza. To był rzemieślnik w pełnym znaczeniu tego
słowa. Namiętnie robił dębowe pomniki dla umarlaków. Kleił to klejem kazeinowym.
Sporo takich pomników zrobił. I nie pękały ani się nie paczyły. Bo inaczej
reklamacjami by go klienci wykończyli. Co on z tym drewnem robił nie wiem. Pewno
jakiś myk przekazywany z ojca na syna znał. Jak tak popatrzę sobie na to co
dzisiaj można kupić albo nawet jak ktoś indywidualnie zrobi to do pięt nie
dorasta tamtej robocie. Tylko gdzie dzisiaj znaleźć kogoś takiego co szelakiem
potrafi na drewnie lustro zrobić. Taniej i drogiej tandety jest teraz do oporu.
Ale nie ma kogoś kto zrobi dębowy blat i powie że przez 30 lat z nim nic się nie
będzie działo.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2008-11-15 20:12:28

Temat: Re: Blat kuchenny drewniany?
Od: Jan Werbiński <j...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jo'Asia" <j...@h...pl> napisał w wiadomości
news:1qq2ty0n4h9k8$.dlg@dustpuppy.sloth.hell.pl...
> e2rd / Darek K. wystukał:
>
>> Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał
>>> Castorama.
>>> JaC
>
>> A czym się różni blat sprzedawany w Casto od tego z Ikei? Nie zgłębiałem
>> tematu, ale jeżeli jest to w obydwóch przypadkach np. dąb to nie widzę
>> różnicy... chyba, że wymiary klepek są inne ;)
>
> AFAIK tym że ten z Castoramy na szafki z IKEI będzie za płytki...

Zbadałem temat w Castoramie.
Potrzebuję blat 240 cm długości.
Mają 2 cm, który nie pasuje do niczego.
Mają 4 cm x >240 x 6,0, który też nie pasuje, bo jest za krótki o 2 cm.
Koszt ok 400-440 zł.
Jest też 4x >240x6,5 który kosztuje około 750 zł, więc o 50% drożej niż w
Ikei.
Nie mówiąc nawet o gwarancji, ani o tym że te tanie Castoramowe meble
przypominają mi stylem i jakością epokę późnego Gierka.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2008-11-15 20:14:13

Temat: Re: Blat kuchenny drewniany?
Od: Jan Werbiński <j...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@j...com> napisał w
wiadomości news:gfnasn$7n2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Jo'Asia" <j...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:1qq2ty0n4h9k8$.dlg@dustpuppy.sloth.hell.pl...
>> e2rd / Darek K. wystukał:
>>
>>> Użytkownik " 666" <u...@w...eu> napisał
>>>> Castorama.
>>>> JaC
>>
>>> A czym się różni blat sprzedawany w Casto od tego z Ikei? Nie
>>> zgłębiałem
>>> tematu, ale jeżeli jest to w obydwóch przypadkach np. dąb to nie widzę
>>> różnicy... chyba, że wymiary klepek są inne ;)
>>
>> AFAIK tym że ten z Castoramy na szafki z IKEI będzie za płytki...
>
>
> Zbadałem temat w Castoramie.
> Potrzebuję blat 240 cm długości.
> Mają 2 cm, który nie pasuje do niczego.
> Mają 4 cm x >240 x 6,0, który też nie pasuje, bo jest za krótki o 2 cm.
> Koszt ok 400-440 zł.
> Jest też 4x >240x6,5 który kosztuje około 750 zł, więc o 50% drożej niż w

Pomyłka
Odpowiednio:
4x>240x60
4x>240x65

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/