Zmiana mocy umownej w starym bloku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2008-11-10 11:46:53

Temat: Zmiana mocy umownej w starym bloku
Od: "Piotrek" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
czy ktoś z Was próbował wystąpić do ZE z podaniem o zwiekszenie przydziału
mocy na mieszkanie do np. 6kW (aktualnie mam 4kW i aluminiowego WLZ).
Oczywicie wiązałoby się to z przeróbką WLZ od pionu do mieszkania, na np.
YDY 3x6 lub YDY 2x6 o ile rozgałęzienie na ochronny przewód zrobiłbym
dopiero w domowej skrzynce (jak teraz). Czy ZE nie wymaga projektu na
takiego nowego WLZ ?

Interesuja mnie doświadczenia i jaki był efekt.

Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-11-11 15:50:59

Temat: Re: Zmiana mocy umownej w starym bloku
Od: " 666" <u...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora

Kiedys podpytywałem, to jakieś makabryczne koszty (pociagnięcie nowego pionu z
piwnicy) i zrezygnowałem.

Lepiej spóldzielnię napuszczac na wymianę pionów.
JaC

-----

> Interesuja mnie doświadczenia i jaki był efekt.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-11-11 23:15:21

Temat: Re: Zmiana mocy umownej w starym bloku
Od: "buwi777" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotrek" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:gf96vf$mgo$1@news.onet.pl...
> Witam
> czy ktoś z Was próbował wystąpić do ZE z podaniem o zwiekszenie przydziału
> mocy na mieszkanie do np. 6kW (aktualnie mam 4kW i aluminiowego WLZ).
> Oczywicie wiązałoby się to z przeróbką WLZ od pionu do mieszkania, na np.
> YDY 3x6 lub YDY 2x6 o ile rozgałęzienie na ochronny przewód zrobiłbym
> dopiero w domowej skrzynce (jak teraz). Czy ZE nie wymaga projektu na
> takiego nowego WLZ ?

Zwróć się do ZE o wydanie warunków technicznych na zwiększenie mocy. Tam
napiszą co i jak należy zrobić i dobry elektryk zrobi / wyceni ile to
kosztuje / może kosztować. W Spółdzielni gdzie przez pewien okres życia
mieszkałem instalacja elektryczna ich mało interesowała i była w gestii
raczej ZE. W warunkach podali jaki kabelek i jakie bezpieczniki
przedlicznikowe być powinny z głównej rozdzielni bloku ( kabel ). Nie było
to jakoś zatrważająco kłopotliwe bo w bloku był "ładny" kanał
energetyczno-tele-informatyczny i tym kanałem poprowadziłem owy "kabelek",
zamontowałem zgodnie z warunkami bezpieczniki ( nadprądowe i
różnicowoprądowe ), przyjechali PANOWIE i zamontowali licznik ( był
jednofazowy a chciałem 3-fazy i było to wszystko relatywnie tanie.

Wniosek: telefon lub wizyta w ZE - bez obawy - tam nie gryzą :-))

buwi

ps. żadnego projektu nie chcieli