« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-08 13:09:43
Temat: Blat na narożnikGdzie w Warszawie znajdę duży wybór blatów
z możliowścią dowolnego przycięcia.
Konkretnie chodzi mi o blat na szafkę
narożnikową pod zlew typu: http://tiny.pl/7hnv,
ale żeby nie był w środku klejony.
Coś w stylu wielkiej płyty wyciętej na moją szafkę.
Kaamil
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-08 13:13:58
Temat: Re: Blat na narożnikKamilasty napisał(a):
> Gdzie w Warszawie znajdę duży wybór blatów
> z możliowścią dowolnego przycięcia.
> Konkretnie chodzi mi o blat na szafkę
> narożnikową pod zlew typu: http://tiny.pl/7hnv,
> ale żeby nie był w środku klejony.
> Coś w stylu wielkiej płyty wyciętej na moją szafkę.
> Kaamil
>
>
Musisz po prostu szukać firmy sprzedającej blaty o szerokości 120 cm.
Ale gdzie w Wawie to nie pomogę :)
--
Pozdrawiam
Krzysztof Smyk .::s_krzychu[maupa]poczta[kropka]onet[kropka]pl::.
>> Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić <<
>> Jeżeli problemu nie można rozwiązać - nie ma się po co martwić. <<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-08 13:55:02
Temat: Re: Blat na narożnikKamilasty napisał(a):
> Gdzie w Warszawie znajdę duży wybór blatów
> z możliowścią dowolnego przycięcia.
> Konkretnie chodzi mi o blat na szafkę
> narożnikową pod zlew typu: http://tiny.pl/7hnv,
> ale żeby nie był w środku klejony.
> Coś w stylu wielkiej płyty wyciętej na moją szafkę.
sprobuj w forpłycie - znajdziesz kontakt na googlu
maja siedzibe w piasecznie oraz na pradze gdzies
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-08 13:58:51
Temat: Re: Blat na narożnik
Użytkownik "Kamilasty" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eba2eu$a3a$1@news.onet.pl...
> Gdzie w Warszawie znajdę duży wybór blatów
> z możliowścią dowolnego przycięcia.
> Konkretnie chodzi mi o blat na szafkę
> narożnikową pod zlew typu: http://tiny.pl/7hnv,
> ale żeby nie był w środku klejony.
> Coś w stylu wielkiej płyty wyciętej na moją szafkę.
każda firma robiąca meble i sprzdająca blaty ma w ofercie dwie standartwoe
szerokości - 60 i 120
ten kawałek musisz wyciać ze 120tki
R.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-08 18:00:39
Temat: Re: Blat na narożnik
Takiego stricte blatu nie znajdziesz nigdzie.
Nawet wyciecie z plyty o szer. 120 cm niczego nie ratuje - pamietaj, ze blat
kuchenny ma jedna krawedz ladnie zakonczona - owalem lub plaska listwa.
Tylko sklejenie dwu kawalkow sprawi, ze nadal bedziesz miec ta krawedz -
wyciecie z szerszej plyty spowoduje jej obciecie.
Jedyny ratunek to wybor blatu z plaska listwa ozdobna zamiast wyobleniem,
wyciecie ksztaltu z szerszej plyty i przyklejenie na obcietej czesci takiej
listwy (pisze tu o takiej listwie jaka teraz czesc blatow ma standardowo z
przodu a nie takich przyklejanych zelazkiem o bokach).
We wlochach jest firma Meblat lub jakos podobnie (reklama kolo Castoramy w
Alejach), z ktora byc moze uda ci sie dogadac, ale nie dam glowy czy cos
takiego zrobia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-08-08 21:33:19
Temat: Re: Blat na narożnikmarek napisał(a):
> Takiego stricte blatu nie znajdziesz nigdzie.
> Nawet wyciecie z plyty o szer. 120 cm niczego nie ratuje - pamietaj, ze blat
> kuchenny ma jedna krawedz ladnie zakonczona - owalem lub plaska listwa.
> Tylko sklejenie dwu kawalkow sprawi, ze nadal bedziesz miec ta krawedz -
> wyciecie z szerszej plyty spowoduje jej obciecie.
> Jedyny ratunek to wybor blatu z plaska listwa ozdobna zamiast wyobleniem,
> wyciecie ksztaltu z szerszej plyty i przyklejenie na obcietej czesci takiej
> listwy (pisze tu o takiej listwie jaka teraz czesc blatow ma standardowo z
> przodu a nie takich przyklejanych zelazkiem o bokach).
> We wlochach jest firma Meblat lub jakos podobnie (reklama kolo Castoramy w
> Alejach), z ktora byc moze uda ci sie dogadac, ale nie dam glowy czy cos
> takiego zrobia.
Nie do końca masz rację. Z blatu 120 wytniesz bez problemu blat na
szafkę zlewozmywakową narożną jeżeli szafka nie będzie z przodu załamana
pod kątem prostym a ścięta pod kątem 45 stopni co przy zlewie wydaje się
rozsądniejsze. Wtedy zaoblenie blatu będzie właśnie na tym ścięciu, a
cięcia blatu pokryją się z krawędzią szafki (i dlatego właśnie blat musi
mieć aż 120cm, a nie np. 90). I nie pisz, że się nie da, bo mi się meble
z kuchni anihilują :D
Co do łączenia - blatów w ogóle - są fachowcy, którzy bardzo ładnie
łączą blaty na styk (uszczelniając silikonem), dzięki czemu eliminują
metalową listwę.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Smyk .::s_krzychu[maupa]poczta[kropka]onet[kropka]pl::.
>> Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić <<
>> Jeżeli problemu nie można rozwiązać - nie ma się po co martwić. <<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-08-08 22:03:07
Temat: Re: Blat na narożnikKrzychu napisał(a):
> Nie do końca masz rację. Z blatu 120 wytniesz bez problemu blat na
> szafkę zlewozmywakową narożną jeżeli szafka nie będzie z przodu załamana
> pod kątem prostym a ścięta pod kątem 45 stopni co przy zlewie wydaje się
> rozsądniejsze.
ale nie tym zlewie z linka - wtedy tylko utrudnilo by to sprawe
tak jak piszesz mam ja, z trzech kawalkow sklejonych ze soba, ze 120.
Wyglada to tak
----------
| |
| -----
|___ /
| |
| |
przy czym ja mam zlew zwykly, po prostu ustawiony skosnie wzgledem
blatow przy scianie, a rownolegle wzgledem blatu skosnego :-)
> Co do łączenia - blatów w ogóle - są fachowcy, którzy bardzo ładnie
> łączą blaty na styk (uszczelniając silikonem), dzięki czemu eliminują
> metalową listwę.
u mnie tak jest zrobione
widac linie laczenia, natomiast nic tam nie ma prawa wpasc, bo sie
scisle laczy
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-08-08 22:20:09
Temat: Re: Blat na narożnikSierp napisał(a):
>
> ale nie tym zlewie z linka - wtedy tylko utrudnilo by to sprawe
Nnnnno - może i racja :)
> tak jak piszesz mam ja, z trzech kawalkow sklejonych ze soba, ze 120.
> Wyglada to tak
Też tak mam :)
>
> przy czym ja mam zlew zwykly, po prostu ustawiony skosnie wzgledem
> blatow przy scianie, a rownolegle wzgledem blatu skosnego :-)
Ja to nabyłem taki niby "uniwersalny" - ale jednak bardziej narożnym mi
pachniał i tak też wylądował zgodnie z planem.
> u mnie tak jest zrobione
> widac linie laczenia, natomiast nic tam nie ma prawa wpasc, bo sie
> scisle laczy
No u mnie też :)
--
Pozdrawiam
Krzysztof Smyk .::s_krzychu[maupa]poczta[kropka]onet[kropka]pl::.
>> Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić <<
>> Jeżeli problemu nie można rozwiązać - nie ma się po co martwić. <<
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |