Data: 2008-03-25 19:08:53
Temat: Re: Bloodgood
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fsbbd3$4g0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ula pisze:
>
>
> > Chętnie poczytam więcej o grożących kłopotach.
>
> U mnie też choroby grzybowe je trzebią. Mój 'Orange Dream' jesienią miał
> kilka ładnych pędów takich ok 150 cm, dwa po zimie zdechły, na pewno to
> nie przez mróz. Kilka mi padło, kilka mam i ciągle je reanimuję,
> obcinam, smaruję rany i pędy zapobiegawczo Funabenem, w tym roku będę je
> podlewać różnymi fungicydami.
> Jeśli go kupisz, to raczej ciągle będziesz musiała zapobiegawczo
> pryskać, podlewać. Może się uda, w końcu czasem one do słusznych
> rozmiarów to tu to tam dorastają i przeżywają.
Mój dorósł do półtora metra, po czym stracił 3/4 korony z powodu chorób. Do
tego ma wzdłużne pęknięcie pnia. I nie sądzę, żeby chciało mi się go ratować
:( Ukorzeniona sadzonka (dawno temu to było) dorosła do 60 cm i wdały się
grzyby. Padła.
> Co do ceny, to wolałabym kupić klona za +/- 50 zł.
Siewki czerwonolistne w moich okolicach, wielkość ok. 30 cm - cena w
granicach 35 zł w sklepie ogrodniczym. Szczepione w Krzywaczce w różnych
cenach, zanotowaną mam odmianę 'Trompenburg' 25 zł.
Pozdrawiam, Basia.
|