Data: 2002-11-21 14:56:42
Temat: Re: Bodyshop
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 20 Nov 2002 19:53:18 +0000 (UTC), "Margarett :))"
<z...@N...gazeta.pl> wrote:
>Ewa Birlet <fk[spam]@[spam]xs4all.nl> napisa?(a):
>
>> Czy ktos z Was uzywa kosmetykow z Bodyshop? Czy sa warte polecenia?
>> Ostatnio krece sie obok tego sklepu ale nie mam odwagi czegokolwiek
>> kupic bez rekomendacji.
>> Pozdro
>> Ewka
>>
>> Mam ich Body Butter, niestety MAngo..-taki zapach wybra?a mi kole?anka.
>Generalnie jest bardzo" bogaty" -?wietnie nat?uszcza i nawil?a, ma ?wietn?
>konsystencj?. O kosmetylach Body Shopu s?ysza?am duzo i to -same
>superlatywy :)). POlecany byl ich peeling (taki bardzo tlusty -oliwkowy) i
>b?yszczyki do ust..i maseczka na stret? T ..itp itd-aha i sztyft na syfki
>(podobno po pomazaniu nim znikaj? na drugi dzien:)} to tyle.
dz\is, pod Waszym wplywem poszlam i sobie kupilam body butter,
obwachalam wszystkie zapachy..neistety mango jest traszliwie
mocne w zapachu ...jakby calego czlowieka wymazac tym, to bedzie
sie pachniec jak salatka owocowa (tropikalna)...kupilam shea.
bardzo delikatne...lamalam sie nad kokosem, ale.... sprzedaja tez
olejki w psikadelkach o wyjatkowo milym zapachu...a tak dawno nie
zagladalam do Body Shop...a wracajac z mtzw miasta czytalam
gazete porzucona, ze Body sho produkuje cos, co ma w sobie jakies
chemiczne swinstwo, ktore wcieran w skore przechodzi limfa?
krwia? czyms do plodu,, jak sie akurat jest w ciazy i jest te
chemiczne swionstwo akurat powiazane z defektami urodzonych
dzieci....moze w lepszej gazecie o tym poczytam, bo az sie
wierzyc nie chce...
Kr
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
|