Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Bogdan Szenkaryk <p...@y...legnica.tpsa.pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: "Bog jest wszystkim i wszystko jest Bogiem" (dla Rageziv'a i
innych)(dlugie)
Date: Fri, 09 Mar 2001 22:19:23 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 99
Message-ID: <3...@y...legnica.tpsa.pl>
References: <3...@y...legnica.tpsa.pl> <987m1d$he2$1@news.tpi.pl>
<3...@y...legnica.tpsa.pl> <98aj6d$ah0$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa159.legnica.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 984172528 1212 212.160.25.159 (9 Mar 2001 21:15:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Mar 2001 21:15:28 GMT
X-Accept-Language: pl,en
X-Mailer: Mozilla 4.7 [pl] (Win98; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:27558 pl.sci.psychologia:76415
Ukryj nagłówki
cbnet napisał(a):
> (...)
> > Bo przeciez w istocie jest tak, ze nieustannie dostrzegasz jedynie
> > dzialanie swoich zmyslow - "przezywaz" wylacznie istnienie swoich
> > wlasnych zmyslow - na cokolwiek patrzysz i jakichkolwiek zmyslow
> > uzywasz, z jakimikolwiek zjawiskami masz do czynienia....
>
> Zaraz, zaraz. Przeciez:
> 1) nie moge dostrzegac _dzialania_ moich zmyslow, :)
A z czyich zmyslow korzystasz, jesli nie ze swoich? Czyich zatem zmyslow
dostrzegasz dzialanie? Ja nie napisalem, ze rozumiesz to, co sie dzieje, bo nie
rozumiesz, bo wlasnosci swoich zmyslow przypisujesz temu, co istnieje "na
zewnatrz" Twojego umyslu.
>
> 2) nie moge przezywac _istnienia_ moich zmyslow, :)
Cokolwiek robisz, gdziekolwiek jestes, przezywasz istnienie swoich zmyslow; to
przezywanie to jestes wlasnie Ty.
>
> 3) poprzez moje zmysly 'dostykam' to na co znajduje sie w ich zasiegu,
> (czy mam rozumiec ze wg Ciebie aby spedzic urlop nad morzem wystarczy
> ze np zamkniesz sie w lazience i zbombardujesz Swoje zmysly
> pocztowkami z morskimi balwanami i 'ciepla' letnia bryza...?) :)
Patrzac z pewnego punktu widzenia, zycie (ludzkie i nie tylko) to tworzenie
(sie) roznych warunkow dla przezywania rozmaitych wrazen zmyslowych, mysli,
przezyc itd. Czy to samo bedziesz przezywal ogladajac pocztowki znad morza, co
przezywalbys bedac nad morzem?
> (...)
> > ... Wyobraz sobie jakichs kosmitow, ktorych umysly dzialaja na
> > identycznych zasadach, bo to jest wspolne dla wszystkich umyslow,
> > niezaleznie od rodzaju zmyslow, dzieki ktorym one (te umysly) powstaly.
>
> Kolejno:
> 1) nie moge sobie wyobrazac czegos czego Ty nie jestes w stanie sobie
> wyobrazic - to naduzycie, :)
W calym wszechswiecie dzialaja te same fundamentalne zasady rzadzace materia i
swiadomoscia. C prawda, w "calym wszechswiecie" nie istniejemy i nie mamy
doswiadczalnego potwierdzenia z kazdego miejsca wszechswiata, ze tak jest
istotnie, ale rozsadniej jest uwazac o istnieniu "jednosci zasad" w przyrodzie
niz mnozyc byty i myslec o ich odmiennosci dla roznych zakatkow wszechswiata.
Nie ma wiec nic nadzwyczajnego w wyobrazaniu sobie roznych sytuacji w ramach tej
"jednosci zasad", pomimo ze doswiadczalnie z nimi sie nie stykamy.
>
> 2) 'identycznosc zasad' to teza wymagajaca uzasadnienia, czy sadzisz
> ze umysl slimaka, o ile istnieje, funkcjonuje na tych samych zasadach
> (jakich to, jesli laska?) jak umysl czlowieka? - nie czuje sie co do
> tego przekonany,
No to pewnie nie wiesz, ze slimak ma takze przezycia zmyslowe, ze ma on zmysl
dotyku, wzroku, smaku.
>
> 3) co masz na mysli podajac teze o 'powstaniu umyslu dzieki zmyslom'?
Po prostu mam na mysli to, ze umysl ludzki ksztaltuje sie dzieki istnieniu
zmyslow poprzez obcowanie z innymi ludzmi, z ich kultura i rozmaitymi innymi
zdobyczami cywilizacyjnymi, z przyroda. Bez posrednictwa zmyslow nie uksztaltuje
sie ludzki umysl.
>
> 4) brak uzasadnienia ze dzialanie umyslu jest niezalezne od rodzaju zmyslow
> jakimi dysponuje 'podmiot' (czy 'zasady dzialania' umyslow np osoby
> niewidomej i widzacej sa 'tozsame'? - dla mnie nie i ta teza powinna byc
> najbardziej do wykazania).
Ksztaltowanie sie i dzialanie umyslu opiera sie na wspolpracy roznych zmyslow.
Do tego wystarczy istnienie dwoch roznych zmyslow, bo to wystarcza do
powstawania najprostszych pojec nawet w bardzo prymitywnych umyslach
zwierzecych. Nie jest istotne jakie sa to zmysly.
Nie bede Ci tu tlumaczyl najbardziej elementarnych spraw dotyczacych dzialania
umyslu (a widze, ze brakuje Ci elementarnej wiedzy). To zajecie nudne,
czasochlonne i nie zapewniajace zrozumienia. Zajrzyj na "strone pinopy"
http://yoda.legnica.tpsa.pl/~pinopa . Tam znajdziesz pewne podpowiedzi. Ale one
takze niewiele Ci pomoga, jesli sam dobrze tego nie przemyslisz. Musisz sie
oprzec na wlasnych doswiadczeniach i przemysleniach. Bez Twojego aktywnego
udzialu w procesie poznania (w procesie tworzenia wiedzy, ktora ma zaistniec w
Twoim umysle!) wiedzy nie zdobedziesz. Poobserwuj, jak zdobywaja wiedze dzieci.
U samego siebie jest trudniej to zauwazyc, ale obserwujac u innych, latwiej
zauwazyc ten proces takze u samego siebie. Poczytaj sobie cos o doswiadczeniach
Pawlowa z psami, ale nie interpretuj ich jako doswiadczen fizjologicznych, ale
jako badanie psiego umyslu.
> (...)
>
> Czarek
Wszystkiego dobrego. Pinopa
|