Data: 2001-06-21 12:58:13
Temat: Re: Bogaci i biedni
Od: "kohol" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik spider <s...@c...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
>
> Prosi o bez skojarzen, a kto tu pierwszy skojarzyl? ;)
Kolezanka : )
> Widzisz, takie obrazy stworzyla nam nasza polska rzeczywistosc. W innych
> krajach czegos takiego nie ma, ale sa za to inne obrazy ludzi bogatych. I
> tak samo z biedota. Na przyklad w Rosji obraz bogatego kojarzy sie od razu
z
> mafia i brudnymi pieniedzmi. Oczywiscie to zalezy wszystko od czlowieka.
Oczywiscie : )
Kurcze, jak ja nie lubie stereotypow....
> To tez zalezy od tego czy ktos sie przejmuje tym co mowia inni. Nawet jak
> sie nie ma pieniedzy to ludzie tez moga mowic, ze sie niczego nie dorobil
w
> zyciu, ze len i nierob itp. Moim zdaniem to nie kwestia pieniedzy, a
> zazdrosci i proznosci, jak to juz ktos wspomnial. Ludzie chca byc lepsi od
> innych.
Nie: nad biednymi ludzie sie czescie "pochylaja" - wsrod studentow na moim
wydziale bywalo tak, ze od razu, przez dzialanie jakiegos stereotypu, osoby
nie otrzymujace stypendium socjalnego byly inaczej traktowane, wkurzaly sie
wrecz, ze to nie ich wina, ze moga kupowac drozsze piwo itp. Natomiast o
studentach otrzymujacych socjalne nikt nie mowil, ze to nieroby - moze
dlatego, ze zeby pojsc do knajpy musieli najpierw postac przez weekend na
promocjach badz porozdawac troche ulotek. Natomiast nie wiem, jak to wyglada
wsrod ludzi "doroslych" - moze to tak, ze ludzie z kasa czesto nie zdaja
sobie sprawy, jak bardzo to moze kluc w oczy i oceniani sa jako szpanerzy...
Pozdrawiam
--
* * * * * * * * * * *
Choose your future.
Choose life.
* * * * * * * * * *
|