Data: 2001-06-26 09:49:43
Temat: Re: Bogaci i biedni
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna:
> Ale Dorrit po prostu musi wysunac antyteze, zeby sie
> nie zgodzic. Gdyby ktos wczesniej napisal, ze 3 tys.
> wystarczy, z pewnoscia wymyslilaby cos, zeby
> udowodnic, ze ma inne zdanie.
Cala nasza Dorrit. :)
A z tymi stopami procentowymi to fakt.
Jesli bardziej oplaca sie niejako wynajmowac lokal i ciulac
na wlasne mieszkanie przynajmniej przez kilka lat, zamiast
od razu wziasc kredyt w banku (bank nie chce zarobic, bo
zarabia juz wystarczajace kokosy), to cos jest nie tak jak
trzeba w RP.
A probowalas wziasc kredyt powiedzmy na 10 tys.?
Szok, po prostu lepiej zapomniec o kredycie i zyc jak
normalny czlowiek. Bank na wejsciu traktuje klienta
prawie jak jakiegos 'zlodziejaszka'.
Nie kazdy bank az tak ma, ale w mniejszym lub wiekszym
stopniu - wciaz spotykam sie z takim 'marmurowym' :)
asekuranctwem ze strony bankow.
Pozdrawiam,
Czarek
|