Michal-zauwazyles moze,ze jak pada slówko Polska,stajesz sie
momentalnie niezrównowazony.Wtenczas nawet pozytywne argumenty ku
lepszemu,dzialaja na ciebie jak czerwona plachta na byka.A to dlatego
ze ta polska ci w krew nie weszla!Nie byloby tych nerwów.