Data: 2008-09-11 10:10:25
Temat: Re: Boska Ikselka
Od: "ostryga" <z...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gaaphf$qar$6@news.onet.pl...
> ostryga pisze:
>
>> Ale skoro mowisz, ze to profesjonalne... :)
>
> tworzyli profesjonalisci. powiedzmy ze mozna im ufac :)
>
>> Czyli ten moj wynik 100 procent jest miarodajny? ;))
>
> a co to znaczy "miarodajny"?
Bez tego testu i tak w miare wiem, ze jestem 'logiczną' osobą, ale żeby na
az na sto procent? ;))
Po prostu sie zdziwilam, ze zrobienie tego zajelo mi krociutka chwilkę i od
razu 100 procent.
Nad tą częścią o umiejetnosciach przestrzennych siedzialam znacznie dluzej i
wielokrotnie nie wiedzialam jaka jest odpowiedz. Wiec albo obie te czesci
roznily sie trudnoscią, albo mam zdolnosci matematyczne ktore do tej pory
sie nie ujawnialy, ani w szkole, ani w zyciu. ;)
Sądze, ze raczej to pierwsze.
Nie mam odniesienia co to znaczy te 100 procent. Ale to w sumie niewazne.
Tak w ogole, to zostalam wiele razy otestowana roznymi testami na mych
studiach z filologii oraz podyplomowce z pedagogiki. Zawsze wychodzilo cos
posrodku roznych skal - ekstrawersja np. jeden czy dwa male punkciki na
skali powyzej granicy z introwersją, jedna odpowiedz inna i juz bym byla
introwertyczka.... ;)
Leworęcznosc/praworęcznosc - posrodku, odrobinke w strone lewej polkuli, ale
tylko troszeczke....
I inne zabawne testy, np. styl uczenia sie 3 letniego dziecka ;)) itd.
Test na inteligencje emocjonalna tez mial ciekawe wyniki...
Ale w testach 'matematycznych; orłem akurat nigdy nie bylam.
więc jaki test jest miarodajny?
pozdr.
o.
|