Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "mm" <m...@a...pw.edu.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Brachyterapia i opuchlizna, pyt. do neurochirurga
Date: Thu, 7 Mar 2002 09:20:13 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 45
Message-ID: <a677u7$14n4$1@news2.ipartners.pl>
References: <a6563d$1dc$1@news2.ipartners.pl>
<001401c1c5a9$6c622200$13471399@amg.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.hokwrs.com
X-Trace: news2.ipartners.pl 1015489287 37604 195.94.207.58 (7 Mar 2002 08:21:27 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Mar 2002 08:21:27 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:66210
Ukryj nagłówki
Jest to guz ciała modzelowatego II stopnia złośliwości ( astrocytoma II).
Lekarze mówią, że prawdopodobnie rozwijał się przez wiele lat i nie jest za
bardzo złośliwy. Miesiąc po brachyterapii tomografia pokazała, ze w
większości się zaczął rozpadać, wtedy też nie było obrzęku. Takie objawy
obrzękowe zaczęły się jakiś miesiąc temu. Rezonans był robiony w zeszłym
tygodniu, ale bez spektroskopii ( chyba to sie tak nazywa). Czy z
brachyterapią to jest tak, że jak sie zbliża pół roku od zabiegu, i jest ten
moment największgo działania izotopu( takie mam informacje) to może wtedy
nasilić się obrzęk a potem będzi maleć?
Coraz mniej z tego wszystkiego rozumiem. Czy byłby ktoś w stanie polecić mi
jakiś podręcznik, w którym mogłabym na ten temat poczytac?
"Piotr" <p...@a...gda.pl> wrote in message
news:001401c1c5a9$6c622200$13471399@amg.gda.pl...
> > U mojego taty po brachyterapii guza mózgu, która miała miejsce w
> > listopadzie, wystąpiła opuchlizna ( zdiagnozowana po rezonansie
> > magnetycznym). Tata coraz gorzej widział (podwójnie), robił zeza, miał
> > problemy z równowagą i świadomością ( np. czasami nie wiedział gdzie
jest
> > itp.). W tej chwili ma podawana leki przeciw opuchliźnie. Czy ta
> opuchlizna
> > jest niebezpieczna? Czy nie spowoduje dodatkowych zniszczeń w mózgu i
czy
> to
> > się cofnie? Jeśli tak, to jak długo to może potrwać? Bardzo proszę o
> > odpowiedź.
> > Magda
>
> Opuchlizna, czyli obrzęk mózgu, jest często przejściowa. Jeżeli jest
> niewielka, to nie powoduje wyraźnych, nieodwracalnych zmian w mózgu.
Trudno
> wypowiedzieć się jednak w tym przypadku bez analizy zdjęć i badania
chorego.
> Co to był za rodzaj guza?
>
> Piotr
> www.neurochirurgia.2p.pl
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.medycyna
>
|