Data: 2006-08-27 22:57:06
Temat: Re: Brak cennika a wygórowane (chyba) ceny...
Od: "Andrzej" <t...@u...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Problem jest taki, ciotka musiala nagle skorzystac z pomocy prywatnego
>> stomatologa.
>> [...] final to 530 zlotych.> Ciotka zalamala sie jak uslyszala ta
>> kwote, nie przypuszczala, ze moze az
>> tyle zaplacic. Nie byla swiadoma a w poczekalni nie byl wyeksponowany
>> cennik
>> uslug.
>> Czy to w porzadku, czy mozna sie gdzies odwolywac w tej sprawie ?
>
> Nie można się odwoływać. Wprawdzie moim zdaniem (sam tak robię)
> najlepiej jest poinformować pacjenta na początku leczenia, ile może ono
> kosztować, ale nie ma takiego obowiązku (podobnie, jak nie ma obowiązku
> wywieszania cennika). Lekarz widać uznał (do czego miał prawo), że skoro
> ciotka nie pyta o koszt leczenia, jest jej to obojętne (lub dowiedziała
> sie o koszcie od innych pacjentów).
Nie jestem w temacie ale czy ustawa o cenach która określa szczegółowe
zasady uwidaczniania cen towarów i usług w miejscach sprzedaży detalicznej
oraz świadczenia usług już nie obowiązuje, czy wyłącza z tego stomatologa
bo jest to przecież usługa świadczona dla ludności. Ustawa jako akt
nadrzędny tego nakazuje nawet jeśli są jakieś inne wytyczne w branży. Ja
widziałem wielokrotnie cenniki w dużych prywatnych zakładach czy
spółdzielniach pozwalające przed zabiegiem zdecydować się na odpowiedniego
specjalistę i jeśli klienta nie stać na wieloczłonowe tytuły przed
nazwiskiem to rejestruje sie do zwykłego stomatologa bez zbędnych pytań.
Ostatnio tak korzystałem z usług w Medicusie w Szczecinie a spotkałem się
też z tym kilka lat wcześniej w innej klinice w której pracowało
kilkunastu stomatologów.
To tylko ciekawości bo obecnie jestem z dala od kraju i wbrew powszechnym
opiniom leczenie nie jest tak drogie bo nawet b.mało zarabiająca osoba
pozwolić może na profesjonalną obsługę w cenie co prawda pozornie wyższej
niż u nas ale przeliczając stawki godzinowe lekarza stomatologa a innego
obywatela nie ma tak kosmicznych różnic jak w Polsce. A dochodzi do tego
jeszcze pewien standard bo prześwietlenia np. sa robione dla wszystkich
przy pierwszej wizycie i to bez dodatkowych kosztów bo każdy lekarz ma
aparat przy fotelu w zasięgu ręki i zdjęcia sa w 5 minut.
Pozdrowienia A.
|