Data: 2002-05-22 21:38:08
Temat: Re: Brat
Od: Marzena Fenert <m...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 22 May 2002 22:38:15 +0200, podpisując się jako "Sandra"
<d...@w...pl>, napisałeś (aś) :
>A czyż nie pyta go za każdym razem a on ją zbywa obiecankami ?
>Zastanowiłabym się i dała temu spokój ? Aż sam nie powziąłby takiej decyzji
>, może zbyt natrętne są te kontakty .
nie jestem natretna bo nie mam na to czasu.
Dzwonilam raz na miesiac i wogle go nie odwiedzialam.
tez mi natrectwo.
Pozatym jak brat od lat pyta: ale wezmiesz mnie na swiadka slubu i na
chrzestnego - i ja biore, zaprasam a on mnie olewa - to tez bym mojego
postepowania za natectwo nie uznala.
Ale co tam przelewac z pustego w prozne - za rada czesci w weekend sie
tam pofatyguje, pogadam z nim i zobacze co wyniknie.
--
Marzenka i Kuba ==> http://jakub.fenert.net <==
Najpiękniejsze co jest na świecie, to pogodne oblicze.
== Albert Einstein ==
|