Data: 2013-03-09 21:31:35
Temat: Re: Brud i smród
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 9 Mar, 21:46, Flyer <f...@g...pl> wrote:
> In article <7fad0350-8ce7-405b-bec9-58180f9432c7
> @k14g2000vbv.googlegroups.com>, r...@g...com
> says...
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > INFO: Sąd odebrał ojcu dziecko, bo był "zbyt religijnym"
> katolikiem -
> > podaje kor.info.pl.
>
> > Serwis pisze, że rodzice 9-letniego Rafała złożyli w sądzie w
> > Wysokiem Mazowieckiem wnioski przeciwko sobie o pozbawienie władzy
> > rodzicielskiej. Spory wynikały z różnic na tle religijnym, gdyż matka
> > była ewangeliczką, a ojciec dziecka praktykującym katolikiem.
>
> > Sąd, kierując się opinią Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-
> > Konsultacyjnego (RODK) w Białymstoku, pozbawił ojca władzy
> > rodzicielskiej. Serwis podkreśla, że opinię oparto na poglądzie, że
> > ojciec i jego rodzina to osoby zacofane kulturowo, ponieważ są głęboko
> > wierzącymi i praktykującymi katolikami i urządzają obrzędy katolickie
> > (zapalanie kadzideł, gromnicy), co może źle służyć wychowaniu dziecka.
>
> I znów zapewne uproszczenie/przeinaczenie lub wręcz kłamstwo.
> Kłamstwo nie polega jedynie na zapodaniu nieprawdy, ale na
> ŚWIADOMYM zapodaniu uproszczonych/wybiórczych informacji, które
> mają spowodować, że odbiorca wyrobi sobie nieprawidłowe zdanie
> co do treści komunikatu. Oczywiście nie twierdzę, że Ty
> kłamiesz, ale autor notatki, jeżeli przeinaczył tekst źródłowy
> [opinię RODK].
>
> Wyobraź sobie dziecko, które nie ma kontaktu z prawdziwym
> życiem/społeczeństwem - kiedy dorośnie nie będzie sobie
> potrafiło poradzić na rozmowie rekrutacyjnej, z problemami w
> pracy i życiu osobistym. Zdrowaśki dają ulgę psychiczną, ale nie
> załatwiają życiowych spraw, umożliwiają jedynie chwilową
> ucieczkę i dopompowanie ego. Pan B. nie pójdzie zamiast wiernego
> na rozmowę kwalifikacyjną, nie będzie użerał się z przełożonymi
> i kolegami. ;>
>
> PF
Nie kochaniutki taki nius znajdziesz też na Frondzie i innych
katolickich portalach , bardzo to ich bulwersuje.
Za to sąd ma racje , bo religijność spowoduje zaniedbanie dziecka,
religijność to odlot od rzeczywistości, patrzenie na chmurki brak
działania w życiu , czyli zaniedbywanie.
Dziecko zaniedbane z powodu narkotyków rodziców, którzy są zajęci
szukaniem działki jest dokładnie tym samym co religijność . Dlatego
religia to zaniedbanie ciała i umysłu.
|